Na ulicy Warszawskiej przy zbiegu ul. Bohaterów Studzianek stoi murowana, czworoboczna kolumna zwieńczona metalowym krzyżem. Przy tej kapliczce w okresie międzywojennym kończyła się ulica Warszawska. Obecnie na trzech ścianach postumentu widnieją wizerunki świętych, na jednej Jezus.
Pod każdym obrazem są napisy:
św. Maksymilianie módl się za nami, św. Józefie módl się za nami, św. Franciszku módl się za nami, Jezu ufam tobie.
Legenda mówi, że być może pochowani zostali w tym miejscu polegli w bitwie ze Szwedami lub Moskalami. W latach 90. XX w. bardzo zniszczona kapliczka została gruntownie odnowiona oraz pomalowana przez kozienickich artystów: Eligiusza Szewczyka, Mirosława Pabiana i Józefa Telbusiewicza.*
O keszu:
Mały szczelny pojemnik ukryty w prawym górnym rogu. W środku logbook. Weźcie coś do pisania. Przyda się też jakaś rękawiczka, nie gumowa. Będzie wygodniej, bo jednak trzeba rękę dość głęboko wsadzić w kłujące krzaczory.
Jedna prośba. Odkładajcie pojemnik w rogu, żeby kolejni nie musieli grzebać tutaj dłużej, niż to konieczne.
Pamiętajcie o spisaniu literkocyferki!
*Opis pochodzi z książki: Dziedzictwo kulturowe gminy Kozienice; Krzysztof Zając, Renata Maj; wyd.: Towarzystwo Miłośników Ziemi Kozienickiej 2013, s. 166-169.