Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Marcjanna - OP9CCS
2. z serii Remus w Skrzeszewie
Właściciel: Mariano Italiano
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 20-04-2021
Data utworzenia: 15-04-2021
Data opublikowania: 20-04-2021
Ostatnio zmodyfikowano: 21-04-2021
37x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
46 odwiedzających
20 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Przyczepiona magnesem  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

TABLICA nr 2

Krzysztof Grzejszczak
MARCJANNA

Służąca u gospodarza Zabłockiego, mająca posłuch u wszystkich – sama pani jej słuchała. „Dobre kobiecisko” i choć lubiła łajać i nie jedną warząchew połamała na plecach Remusa, to zawsze ubolewała nad jego losem.

„Czej jem béł òdrosłi òd zemi tak, jiżem mógł sygnąc kòniowi do ògòna, nalôzł jem sã na służbie ù gbùra Zôbłocczégò na Lëpsczich Pùstkach. Tam mie kôzelë pasac dobëtk. A jô pôsôł gò z pòmòcą psa Gniotë, chtëren procëm pôsaniô miôł wiãcy rozëmù, niże jô. Nasz pón béł srodze òstri a parobcë gò sã bòjelë. Le Marcjanna, chëczowô, nie bòjała sã nikògò na pùstkòwiu, bò òd dłudżich lat tam służëła. Pani sama ji słëchała. (…)
Dobré to bëło kòbiécëskò, chòc lubiło wadzëc i niejeden rôz mie w skórã nasolëło. Ale litowało sã nade mną, chòc mie nijak zle nie bëło, taczima słowama:
– A jakòż të sã, knôpie, z biédą ùpòrajisz i z lëchima lëdzama, czedë cë nawetk mòwë nie ùżëcził Pón Bóg litoscëwi!”
Aleksander Majkowski, Żëcé i przigòdë Remùsa, Zrzeszenie Kaszubsko- Pomorskie, Gdańsk 2012, s 18.

„Kiedy od ziemi odrosłem na tyle, że mogłem koniowi sięgnąć do ogona, znalazłem się w służbie u gospodarza Zabłockiego na Lipińskich Pustkach. Tam kazali mi pasać bydło. I pasałem je z pomocą psa Gnioty, który o pasaniu więcej wiedział niż ja. Nasz pan był bardzo surowy i parobcy bali się go. Tylko Marcjanna, służąca, nie bała się nikogo na pustkowiu, bo służyła tam od długich lat. Słuchała jej sama pani. (…)
Dobre to było kobiecisko, chociaż lubiła łajać i nieraz wsoliła mi rzetelnie. Ale litowała się nade mną, chociaż wcale nie było mi źle, takimi słowami:
- Jakże ty, chłopcze, poradzisz sobie z biedą i ze złymi ludźmi, skoro nawet mowy nie użyczył Ci Pan Bóg litościwy?”

Aleksander Majkowski, Życie i przygody Remusa, tłum. Lech Bądkowski, Oficyna Czec & Wydawnictwo Region, Kartuzy - Gdynia 2009, s. 31 - 33.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Marcjanna
20210110_141827
20210110_141837