Niedaleko Oblasu płynie leniwie rzeczka Dobrzyca. Meandruje, szemrze... W jej dolinie znajduje się naturalnie zachowany ols, a także kompleks stawów hodowlanych z interesującymi nazwami: Gopło, Świteź, Macierz. Kto je nadał tym urokliwym stawom, nie wiadomo. Bezsprzecznie jednak już dawno zauważano urok tego miejsca. Zachęcamy do spaceru albo przejażdżki rowerowej.
Co ciekawe - Dobrzyca nosi taką nazwę tylko oficjalnie, mieszkańcy Przytyka bowiem nazywają ją Zimnym Brodkiem.
Aby odnaleźć kesza, trzeba przespacerować się groblą, odnaleźć stary przepust, nad którym stoją dwa dostojne drzewa (zdjęcie 1). Skrzynka znajduje się w korzeniach tego, które nie jest sosną.
Łopatka nie będzie potrzebna, rękawiczki owszem.