"Kesz na niedzielę"
czyli spontaniczna akcja na rozruszanie niemrawego tyłka:)
Pomysłodawcą i głównym winowajcą zabawy jest MHONAR
Skoro niedziela, czyli dzień odpoczynku i kontemplacji, dzień dla ciała i duszy - polecam odwiedziny miejsc związanych z szeroko pojmowanymi miejscami kultu religijnego.
"Kesz na niedzielę",
czyli:
- SZYBKA;
- PROSTA SKRZYNKA;
- BEZ PATENTÓW I UDZIWNIEŃ;
- ZAWSZE W NIEDZIELĘ (nie napiszę, że w każdą, bo mógłbym skłamać)
- MOŻE KIEDYŚ UDA SIĘ SPIĄĆ W PROJEKCIK?
MASZ ZAMIAR MARUDZIĆ, ŻE KESZ "D*** nie urywa - ODPUŚĆ!
KESZOWANIE TO ZABAWA! :):):)
------------------------------------
O keszu:
O historii miejsca i zakonu możecie przeczytać W TYM MIEJSCU
Budynek nie rzuca się w oczy i choć przejeżdżam tędy często nigdy nie zwróciłem na niego szczególnej uwagi, choć skromny i stylowy;)
------------------------------------
POLITYKA REAKTYWACJI
- Masz wątpliwości czy kesz jest lub jesteś pewien / pewna że go nie ma - dzwoń (VI-IX-I-VI-V-VII-VII-VIII-VIII) lub reaktywuj