Są takie rzeźby, które są po prostu ładne. I są takie które zawieszają mózg.
Tutaj mózg zawiesił mi się na długo. Jak dla mnie to cudo autorstwa Antoniego Hajdeckiego z 1975 roku (to ten pan od krakowskiej Kosmicznej Spirali - OP6BDD) przypomina jedno wielkie nic. Natomiast niektórym, jak się dowiedziałem niedawno, kojarzy się ono z rybą.
* * * * *
Kesz: Zwarzywszy że rzeźba jest na terenie przedszkola, kesza musiałem trochę od niej przesunąć. Szukajcie go 20 metrów dalej, na azymucie 163.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.