Na krzyż ten natknęliśmy się przypadkiem. Jest dość typowy, jak milion jemu podobnych. Od miliona innych, odróżnia go natomiast dosyć charakterystyczne "zwieńczenie", które nam skojarzyło się z parasolem.
* * * *
Kesz: Zwykły mikrus ukryty na kordach. Jeżeli kordy ci nie pasują - napisz mi to, z pewnością je skoryguję. Jeżeli uważasz że kesz zaginął - możesz śmiało podjąć się próby reaktywacji, byle by spełniała ona jakieś normy przyzwoitości.