Dla mnie to był zawsze tor saneczkowy, mimo pewnego epizodu rowerowego. Dziwny to tor saneczkowy, bo przeważnie bez śniegu.
1971 - prawdopodobnie w tym roku została zakończona budowa toru w ramach przekształcania Fortu Winiary w Park-Pomnik Braterstwa Broni i Przyjaźni Polsko-Radzieckiej (obecnie Park Cytadela),
2008 - adaptacja toru na potrzeby rowerzystów, jako tor do ekstremalnej jazdy na rowerze,
2012 - z końcem tego roku równanie pagórków i ponowne profilowanie jako tor saneczkowy.
Obecnie zapomniany, bo zimy jakieś takie (bez śniegu) mało zimowe :-)
O skrzynce:
- etap - Na kordach znajdziecie kapliczkę. Po chwili zadumy odczytajcie dwie daty w formacie: AB-CD-EFGH oraz I-JK-LMNO. Pozwoli Wam to wyznaczyć okolicę ukrycia drugiego etapu: azymut LDB stopni, odległość ACJ metrów.
- etap - Po odnalezieniu pewnej konstrukcji, musicie ją rozminować. Ładunek, nazwijmy go kostką trotylu, znajduje się po lewej lub prawej stronie. Prawdopodobieństwo 50/50. Pod żadnym pozorem nie wchodźcie na konstrukcję, na miejscu dowiecie się dlaczego – nie ma takiej potrzeby. Po odnalezieniu, ładunek trzeba jeszcze rozbroić, by dostać się do logbooka. Nie irytujcie się, jak to przy ładunkach - spokojnie i precyzyjnie. Może trzeba pójść na ławeczkę i trochę pokombinować.
- etap - Dla chętnych. Może uda Wam się jeszcze rozbroić chociaż jedną minę - to znaczy sprzątnąć pustą butelkę lub puszkę, w okolicy często się pojawiają. Kilka udało mi się rozbroić - do śmietników niedaleko.
Bardzo proszę o precyzyjne „uzbrajanie”, by nie zniszczyć logbooka i zapewnić szczelność skrzynki. Atrybut niebezpieczna trochę na wyrost, ale zawsze trzeba uważać, zwłaszcza zimą. Dla pierwszych trzech znalazców certyfikaty - atrapy zapalników :-)
You must be logged-in to see additional hints