Do Zajmy nie jest łatwo trafić. Do wsi prowadzi leśna droga, a dalej jest już zakaz wjazdu autem i po leśnych drogach można teoretycznie tylko rowerem (ale patrząc jak ostatnio rżną Puszczę Knyszyńską to niewielka będzie strata jak sobie autem pojeździcie, ale za mandaty nie odpowiadam).
Na samym początku wsi jest miejsce odpoczynku. Dwie wiaty z ławkami i stołami otoczone pięknymi drzewami. Niezłe miejsce na piknik. Obok tablica z krótką historia wsi. Jesteśmy w miejscu gdzie kiedyś było Nadleśnictwo zlikwidowane w 1972r. Sama wieś zawsze była niewielka. W 1811r. mieszkały tu cztery rodziny, w tym jedna żydowska prowadząca karczmę.
Kesz to pojemnik 0,25l. Ukryty w wydrążonym naturalnie pniu w otoczeniu krzaku leszczyny. Przy samej drodze. Reaktywacje mile widziane.