Podczas II Wojny Światowej III Rzesza prowadziła mnóstwo projektów, także z dziedzin uznawanych ogólnie za pochodzące z kręgów daleko pojętego mistycyzmu, czy też eksperymentów nad trudno wytłumaczalnymi zjawiskami. Jednym z nich było tworzenie armii, która składała się z ludzi dysponującymi nadludzkimi siłami, jakże potrzebnymi do walki na froncie. Nad projektem pracował cały sztab szalonych naukowców oddających się w pełni nauce i ideologii Führera. Mało kto wie, że to właśnie na Półwyspie Helskim były prowadzone w ścisłej tajemnicy eksperymenty. Wykonano nawet portal do przechodzenia dusz przez wrota piekielne. Uważano, że połączenie ciała ludzkiego z szatańską siłą sprawi, że tak "wyhodowani" żołnierze nie będą odczuwać bólu w walce, ani też strachu przed wrogiem...
Po wojnie, kiedy Hel był patrolowany przez żołnierzy z Armii Czerwonej, odnaleziono opisywane wrota. Jako, że już wcześniej były sygnały o wykonywanych tu eksperymentach, a także nieudanych próbach stworzenia żołnierza doskonałego, postanowiono całe te miejsce wysadzić. Tak też się stało. Okazało się jednak, że ostatni z podłożonych dynamitów nie wybuchł. Lont spalił się do końca, jednak nie doszło do eksplozji. Żaden z saperów nie zaryzykował ponownego wejścia do dziury. I tak zostało do dziś.
~~
Twoim zadaniem jest odwiedzić zasypane dziś wrota i odnaleźć niewypał. Jeśli napotkasz jakąkolwiek dokumentację daj znać do naszego dowództwa, abyśmy mogli jeszcze raz przyjrzeć się prowadzonym tu eksperymentom. Być może posiądziemy w ten sposób nową wiedzę nt szalonej działalności naukowców.
~~
o keszu:
Szukasz niewypału bez lontu (większe mikro). Skrzynka na starcie zawiera także pisadło. Foto-spoiler przedstawia obszar poszukiwań. Samo wejście i zwiedzanie obiektu nie jest jakieś problematyczne, jednak kilka osób może mieć odmienne zdanie i z tego tytułu dodaję symbol czachy. Oczywiście jak w każdym takim obiekcie uważamy na wystające pręty, szkło etc. Nic nie niszczymy. W miarę możliwości można zabrać nieco śmieci ze środka coby obiekt bardziej cieszył następnych poszukiwaczy. Niewiele to kosztuje, a duma rozpiera serce.
Zamaskuj skrzynkę w podobny sposób aby nie zaginęła.
Powodzenia!