Kaplice pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego są w Krościenku dwie. Jedna znajduje się przy ulicy Św. Kingi, drugą zaś postawiono tuż przy naszym keszu, a miało to miejsce około 300 lat temu, kiedy to w prawobrzeżnej części miejscowości (tzw. Zawodziu) szalała epidemia dżumy. Zbudowana wówczas kaplica miała pełnić funkcję odstraszacza, czyli tytułowego apotropeionu, czyli miejsca, w ktorym ludność gromadziła się w ciężkich czasach, modląc o ratunek i dobry los.
Po obejrzeniu budowli można przystąpić do poszukiwań keszyka. Ten został zasadzony w miejscu możliwie komfortowym do podjęcia nawet przy sporym zamugoleniu okolicy. Sugerowana metoda - mały odpoczynek, przepakowanie plecaczka itp. Być może będzie potrzebne dodatkowe narzędzie? Na pewno dacie radę. Dobrej zabawy, powodzenia.