Nieopodal skrzyżowania Pereca i Ciepłej, na tyłach biurowców, przy płocie stacji energetycznej znajduje się pomnik - symboliczny grób Wojtka Zalewskiego, który zginął w tym miejscu w czasie Powstania Warszawskiego 21 sierpnia 1944r.
Cytując z Powstańczego Biogramu:
"Najmłodszy żołnierz grupy szturmowej st. sierż. "Grzesia". W oddziale służył od pierwszych chwil walki. Wzbudził podziw wśród starszych żołnierzy, gdy 2 sierpnia 1944 r. przedarł się przez linie niemieckie na teren silnie obsadzonego Dworca Głównego. Po trzech godzinach obserwacji powrócił z meldunkiem o siłach, rodzaju uzbrojenia i ugrupowaniu wrogich oddziałów. 15 sierpnia, sobie tylko znanymi przejściami, wyprowadził z okrążenia pluton st. sierż. "Grzesia". Za tę akcję miał zostać podany przez dowódcę batalionu kpt. "Lecha Grzybowskiego" do odznaczenia Krzyżem Walecznych, którym prawdopodobnie nie został wyróżniony."
"Poległ w rejonie koszar policji na ul. Ciepłej, gdy biegł z meldunkiem od st. sierż. "Grzesia". Pod ogniem niemieckim jego ciało zostało wyciągnięte przez towarzyszy broni - scena ta została uwieczniona przez filmowców z ekipy BIP KG AK. Powstańczy pogrzeb "Orła Białego" odbył się na podwórzu domu przy ul. Ceglanej 3."