W Mstyczowie nad horyzontem okolicy wznoszą się ruiny okazałej niegdyś cegielni, namacalny dowód przedsiębiorczości rodziny Kuglerów, ostatnich właścicieli majątku. Z cegły tutaj wypalanej wybudowano parafialny kościół, który góruje tu dziś nad okolicą.
Kuglerowie z początkiem XX w. uruchomili tu dużą cegielnię, nazwaną ”Janinów” od imienia Janiny Kugler. Rozbudowali dwór, rozwinęli nowoczesną hodowlę, wybudowali młyn i lokalną sieć telefoniczną, a także kolejkę wąskotorową do wywozu cegły do Sędziszowa.
Po wojnie państwo ludowe przejęło cegielnię i wkrótce potężny zakład upadł. W latach 80 resztki „Janinowa”, przeszły w prywatne ręce. Nic nie wskazuje na to, by zakład miał przeżyć drugą młodość. Dzisiaj po dawnym dworze nie pozostał kamień na kamieniu, a cegielnia „Janinów” to już tylko milczący zabytek, stosowny może do filmowego kadru w typie Ziemia obiecana, może na muzeum, może dla turysty, który raczej tutaj nie zawędruje... Co jeszcze warto zachować, co ocalić od zapomnienia?