Po dopłynięciu do Łobza natrafiamy na małą elektrownię wodną. Niestety konieczna jest przenoska. Wzdłuż niej znajduje się wybudowana niedawno przy pomocy środków unijnych przepławka dla ryb łososiowatych płynących na tarło w górę Regi.
Tuż obok jest miejsce na spożycie posiłku, jest wiata. Stąd można udać się na zakupy - 150 m Netto, lub na posiłek do pobliskiej pizzerii.
W miejscu wodowania jest pochylnia i schodki.
Keszyna ukryła się w tablicy po lewej od elektrowni.