Nad rzeczką Lutynią (znaną np. z geościeżki ) znajduje się urokliwy młyn. Dawniej na rzece było wiele młynów, wartki prąd jak na warunki równinnej Wielkopolski umożliwią budowę i eksploatację takich obiektów. Ostatnim młynem na rzeczce był drewniany, wybudowany w końcu XIX w. wysoki budynek młynu. Początkowo działał jako młyn wodny i mlęł mąkę, później pracował jako elektrownia dostarczając energię elektryczną do okolicznych domostw. Obecnie, od dawna młyn jest nieczynny, w rękach prywatnych. Stan budynku nie jest najlepszy, zadaszenie wymaga remontu.
Rozsławiony przede wszystkim opowiadaniem Jarosława Iwaszkiewicza, na podstawie którego powstał film, sztuka teatralna a także serial. Był również inspiracją dla innych twórców, często uwieczniony na obrazach. Nas również on oczarował, na tyle, że założylismy tutaj skrzyneczkę, szkic młynu został uwieczniony na logbooku i certach
Młyn i Lutynia są bardzo urokliwe, urzekło nawet klub filmowy ze Szczecina, co można zobaczyć na archiwalnym filmie z lat 80. Film z mojego pobytu nad rzeczką:
Polecam krótki odpoczynek, można posłuchać śpiewu ptaków, zaobserwować ryby, (trzeba) zamoczyć nogi.
Do skrzynki prowadzą co najmniej 3 drogi: łatwiejsze, trudniejsze, mniej i bardziej bezpieczne. Wewnątrz logbook, kilka fantów oraz dość duża liczba certyfikatów.