Kapliczka przydrożna jakich wiele. Ta poświęcona Św. Annie, zadbana i skromna w porównaniu np. do okolicznego budującego się w okolicy klasztoru. Sentymentalne miejsce to dlaczego nie założyć tu kesza. Nic nadzwyczajnego, prosto ukryty, szybki do zdobywania w ciszy i spokoju, W końcu w okół tylko pola i...WY :)