Szlak Husarii Polskiej (dł. 158 km. znaki czerwone) nawiązuje do przemarszu wojsk polskich pod wodzą Jana III Sobieskiego w drodze pod Wiedeń w sierpniu 1683r.
Wydarzenie to było dla ziemi śląskiej nie tylko niezwykłym w swoim rodzaju ale miało również swoja wymowę z racji przynależności tych ziem do Habsburgów.
Szlak Husarii Polskiej prowadzi zasadniczo tą drogą, którą szedł Jan III Sobieski z wojskiem.
Został wytyczony w terenie w 1959r.
I ostatni kesz na naszej części Szlaku przywiódł nas do Parku Mickiewicza pod pomnik wieszcza. Tego gościa chyba nikomu przedstawiać nie trzebaSzukając informacji o tym miejscu natknęłam się na bardzo ciekawą historię - całość skopiałam z postu na stronie http://www.eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=258&t=33185 :
"Pod koniec XIX w. w miejscu dzisiejszego Placu Mickiewicza z inicjatywy gliwickiego przedsiębiorcy Friedländera powstały teatralne ogrody letnie Burdy nazywane wówczas „Schuetzengarten”. Na początku XX w. miasto wykupiło cały kompleks i został on podzielony na dwie części: kino oraz restaurację z ogrodami o wspólnej nazwie „Stadtgarten”.
24 marca 1919 roku w małej sali kinowej nad restauracją doszło do tragedii, która wstrząsnęła całym miastem...
Podczas przedstawienia dla dzieci "Święta Jadwiga patronka Śląska” , zorganizowanego przez jedno z katolickich towarzystw, wybuchł pożar spowodowany zapaleniem się od nagrzanej żarówki jednej z kotar. Na widowni zasiadało około osiemdziesięcioro dzieci. Jak podawały ówczesne gazety, frekwencja na spektaklu była większa niż ilość miejsc w pomieszczeniu. Pożar początkowo był stosunkowo niewielki ale dzieci spanikowane, nie zważając na nawoływania i uspokajania aktorów, zaczęły nawzajem się tratować, upadać i napierać na drzwi od ulicy Górnych Wałów, które niestety były zamknięte.
W wyniku tego udusiło się wówczas 76 dzieci, które pochowano we wspólnej mogile na Cmentarzu Lipowym. Do dziś stoi tam rzeźba Chrystusa tulącego do siebie dzieci. Napis na pomniku głosił „Pozwólcie im przybyć do mnie”. Skuto go zaraz po wojnie w ramach odniemczania Gliwic.
Po tej tragedii kino popadło w finansowe tarapaty. Kilkukrotnie zmieniało właścicieli i nazwę. Ostatecznie zostało Kino Kapitol, które w 1945 roku spalili sowieci. "
O keszu:
Zielone w zielonym.
*******************************************************************************************************
Dziękujemy wszystkim poszukiwaczom za czas poświęcony na szukanie naszych skrzynek. Mamy nadzieję, że się podobały i że przy okazji dowiedzieliście się o paru ciekawostkach :)