Smołę w sposób naturalny produkowano w tzw. majdanach (dlatego na terenie Puszczy spotyka się uroczyska o nazwie Majdan. Leon Pączewski w książce „Lasy, przemysł i handel drzewny w Polsce” (Warszawa 1924) objaśnia, jak wyglądał i działał majdan: „Były to doły, różnej wielkości, zależnie od rozmiarów produkcji, wyżłobione w sposób lejkowaty, z usypanym dokoła wałem. Na dnie tego lejka był otwór i rura, skierowana do podziemia, stanowiącego rodzaj lochu, a noszącego nazwę w języku białoruskim „przyhrebica”. Tam umieszczano kadź, do której ściekała smoła podczas suchej destylacji. Ta ostatnia prowadzona była w sposób następujący: w „majdanie” układano smolne łuczywo z pni sosnowych w stos ścisły, wysoki, stożkowaty, obłożony szczelnie darnią, po bokach zaś robiono piece, które rozgrzewały tę całą masę, stopniowo się palącą. Ta operacja, zwana po białorusku „honka”, trwała przez parę tygodni. Gdy już wszystka smoła wyciekła do kadzi i pozostawał tylko węgiel, zdejmowano pokrycie, węgiel sprzedawano do kuźni, a smołę zlewano w beczki".
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | 30 metrów na północ -północny-wschód rośnie pokaźnych rozmiarów dąb - niewątpliwy świadek działalności smolarni i nie tylko. |