W lesie między Katowicami, a Chorzowem można znaleźć miejsce niczym obrazek z filmu ,,Zróbmy sobie wnuka".
W tymże lesie pomiędzy dwoma miastami znajduje się wiejskie gospodarstwo. Osoba tam mieszkająca ma w swoim posiadaniu obsiane pola w lesie, ciągniki, a na terenie gospodarstwa trzyma wielkie psy, kilkadziesiąt świń. Miejsce jak z prawdziwej wsi.
Ze względu na nietypowość miejsce to jest nazywane gospodarstwem ,,Morisona" .
Keszyk magnetyczny idealnie na przeciw garaży ,,Morisona".