W pewnym dniu układając plan trasy z psiakami znalazłem ciekawy tag na mapach google...wskazywał on zrośnięte sosny. Niby nic magicznego ale to nie konary są zrośnięte, a gałęzie....lata chodziłem obok nich i nigdy na nie bezpośrednio nie wpadłem.
Keszyk to większe pudełko z pakietem startowym fantów, logbookiem i ołówkiem. Mając ścieżkę za plecami, a sosny przed sobą szukaj w trawie po lewej ( przykryte lekko gałęziami) .