8 lipca 1945 r. w Puszczy Knyszyńskiej, pod OGÓŁAMI, zgrupowanie partyzanckie Armii Krajowej Obywatelskiej "Piotrków", liczące blisko 200 ludzi, zostało zaatakowane przez dwukrotnie liczniejsze siły 1 pułku piechoty "ludowego" WP oraz funkcjonariuszy UB wsparte artylerią. Sprawne dowodzenie mjr. ALEKSANDRA RYBNIKA "JERZEGO", a przede wszystkim por. HIERONIMA PIOTROWSKIEGO "JURA", pozwoliło partyzantom na przerwanie okrążenia i przy minimalnych stratach własnych wycofanie się przez otaczające obozowisko bagna. Starcie partyzanckich oddziałów, wiernych legalnym władzom Rzeczypospolitej, z wspieranymi przez Sowietów siłami komunistycznymi było jedną z największych bitew partyzanckich na Białostocczyźnie.
W niedzielę 8 lipca 1945 r. o godz. 13:30 jedno z obozowisk Zgrupowania „Piotrków” położone w rejonie Ogół, w którym przebywało wówczas blisko 180 partyzantów, zostało zaatakowane przez grupę operacyjną PUBP w Białymstoku wspartą pododdziałami 1 pp 1 DP im. Tadeusza Kościuszki (łącznie około 400 ludzi). Strona atakująca użyła w walce artylerii oraz lotnictwa. Przeciwnikowi nie udało się uzyskać efektu zaskoczenia i rozwijające się natarcie zostało powstrzymane siłami plutonu żandarmerii oraz plutonu kawalerii. Do walki stopniowo włączały się elementy 2 kompanii 42 pp, jednak wobec znacznej przewagi sił przeciwnika Zgrupowanie zmuszone zostało do odwrotu. Wprawdzie obozowisko, wraz z taborem i kuchnią, wpadło w ręce przeciwnika, jednak partyzantom udało się wycofać pod ogniem artylerii ponosząc przy tym minimalne straty. Odbito wówczas z rąk przeciwnika 10 aresztowanych oraz wzięto 9 jeńców. Podczas dwugodzinnej walki zginęło 2 żołnierzy AKO: kpr. NN „Mściwy” oraz strz. Tadeusz Dresler „Wężyk”, a 3 trafiło do niewoli (we wspomnieniach oraz literaturze pojawia się również trzeci zabity – strz. NN „Wrzos”; sprawa pozostaje nierozstrzygnięta). Przeciwnik stracił natomiast co najmniej 3 zabitych żołnierzy, zginęli: zastępca dowódcy pułku ds. polityczno-wychowawczych kpt. Eugeniusz Oksanicz, ppor. Władysław Bartel oraz kpr. Jan Pochwatka.
Pomimo odniesionej porażki strona komunistyczna w oparciu o sfałszowane meldunki wykreowała za pomocą aparatu propagandowego obraz zwycięskiej bitwy. Jeszcze w latach 80. XX w. w literaturze poświęconej tzw. „utrwalaniu władzy ludowej” można było spotkać informacje, że „banda”, jak to wówczas określano oddziały partyzanckie podziemia niepodległościowego, straciła w walce 43 zabitych, 25 wziętych do niewoli, 1 ckm, 5 rkm, 2 automaty oraz 6 kb. Jednocześnie w histerycznym tonie szkalowano podziemie niepodległościowe nazywając je w prasie i ulotkach „zbirami faszystowskimi”, „ludźmi bez żadnej ideologii”, „zbiorem mętów reakcyjnych”, „volksdojczami”, „pospolitymi zbrodniarzami” oraz „wrzodami na zdrowym organizmie społeczeństwa”.
Jeszcze raz potwierdza się teza,że Rosjanie-Sowieci,polskimi rękami strzelali do Polaków...
Dalsze losy bohaterskiego dowódcy: Miesiąc później, w związku z nowymi rozkazami z Komendy Okręgu, zgrupowanie zostało zdemobilizowane.
W październiku 1945 r. został mianowany zastępcą prezesa Okręgu WiN Białystok. Oprócz Inspektoratów Białostocko - Sokólskiego i Suwalsko - Augustowskiego od wiosny 1946 r. podlegały mu również Obwody Giżycko, Olecko i Orzysz, znajdujące się na terenie byłych Prus Wschodnich. W warunkach konspiracyjnych ożenił się z Marią Bucin. W 1946 r. został podpułkownikiem.
Aleksander Rybnik kierował pracami mającymi na celu utworzenie "siatki" WiN, głównie wywiadu. Podległe mu oddziały rozbrajały posterunki milicji, niszczyły urzędy gminne, likwidowały sieć agenturalną resortu bezpieczeństwa. W Wielki Piątek, 19.04.1946 r., Aleksander Rybnik wyruszył z meliny w kolonii Podleńce, na naradę Okręgu, która miała odbyć się w Jaworówce. Był bez obstawy, towarzyszył mu jedynie przewodnik ze wsi Szaciły. Został zatrzymany na terenie Puszczy Knyszyńskiej przez grupę LWP pozorującą oddział Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.
"Jerzego" sądzono w Białymstoku w procesie Inspektoratu Suwalsko - Augustowskiego WiN (24 oskarżonych). Sprawę rozpatrywał WSR i nadano jej charakter pokazowy. Odbywała się w sali białostockiego kina "Ton" w dniach 18-20 VII 1946r. Wraz z sześcioma podwładnymi został skazany na karę śmierci. Dzisiaj, przy wejściu do kina, znajduje się pamiątkowa tablica.
Wyrok śmierci, przez rozstrzelanie, wykonano 11 IX 1946 r. prawdopodobnie w białostockim więzieniu przy ul. Kopernika (ówczesna Szosa Południowa). Do dzisiaj miejsce pochówku pozostaje nieznane.
Na terenie parafii w Białymstoku - Starosielcach (skąd pochodził) stoi symboliczny grób - pomnik poświęcony "Majorowi" - jak zawsze wspominali Go dawni towarzysze broni z AK-AKO-WiN.