Kolejna seria, która powstała w wyniku przeglądania map wydanych przez Wojskowy Instytut Geograficzny w 1933 roku. Sam pomysł odnalezienia młynów wodnych na Warcie w bezpośrednim sąsiedztwie mojej małej ojczyzny narodził się dość dawno, jednakże dopiero teraz zaowocował konkretnymi poszukiwaniami. Ponownie chciałbym zaprosić na wędrówkę w miejsca urokliwe, gdzie można znaleźć nadal istniejące obiekty młynarskiego rzemiosła jak również miejsca nieliczne, w których trudno śladów historii się doszukać. Może z wyjątkiem wspomnień.
Niniejsza seria obejmuje młyny na odcinku od Niwisk Dolnych do Osjakowa, ze szczególnie urokliwym fragmentem wzdłuż zachodniej granicy Załęczańskiego Parku Krajobrazowego.
Obszar, na którym pierwotnie znajdował się młyn wykorzystywany jest obecnie jako kamieniołom. U wjazdu na teren stoją szlabany z tablicami informującymi o zakazie wjazdu. Ignorując ów zakaz wdarłem się na teren zakładu i .... nie znalazłem nic ze starego młyna :). No, prawie nic. Są ruiny czegoś co mogło być domem młynarza, są ruiny jakichś magazynów a kilka kroków dalej płynie bystrze, chociaż i ono raczej sfatygowane bo płynie bardzo leniwie. Kesz umieszczony tuż przy wjeździe na wschód od szlabanu.