Po wycofaniu się z Sarnówki 7 lutego 1919r. dowódca 3 Kompanii jarocińskiej Krystkofiak nie wiedział, czy w Miejsckiej Góce są jakieś oddziały powstańcze mogące zatrzymać strzelców hanowerskich. Zdawał sobie jednak sprawę z tego ,że na organizację obrony potrzebny jest czas. W związku z powyższym zdecydował się stawienie oporu wykorzystując do tego rów ciągnący się z Żołędnicy na Roszkówko. Powstańcom na tej pozycji udało się odeprzeć kilka ataków nieprzyjaciela. Pozwoliło to na zapanowanie nad sytuacją w Miejskiej Górce ponieważ zapanowały tam już panika i bezład. Na mieszkańców nie można było liczyć. Jednak czas uzyskany przez Krystkofiaka pozwolił na ściągnięcie posiłków. Ponadto zapobiegliwy dowódca jarocińskiej kompanii rozkazał zniszczyć tor kolejowy do Rawicza. Z uwagi na brak innych środków dokonano tego przy użyciu granatów ręcznych. Linia bojowa ustabilizowała się.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.