Wyciąg na Mosornym Groniu działa bardzo nieregularnie. Kto jednak trafi na moment jego aktywności, i podjedzie sobie nim na górkę, może uznać skrzynkę prawie za drive-in:) Od miejsca, dokąd dojeżdża wyciąg, jest bowiem spacerkiem kilka minut do cache'a. Innym, trudniejszym sposobem dotarcia w to miejsce jest wędrówka niebieskim bądź żółtym szlakiem z Zawoi, albo - jeśli ktoś ma ochotę, wędrówka leśnymi drogami (na nasz sposób;) poza szlakiem. Trasa średniotrudna, ale dosyć długa czasowo. Idącym niebieskim szlakiem można polecić obejrzenie wodospadu na Mosornym Potoku, jednego z największych i najładniejszych w polskich Beskidach.
Wg mapy wydawnictwa Compass czas dojścia do Mosornego Gronia:
- szlakiem żółtym z Zawoi Podryzowane: ok. 2 godz 20 min.
- szlakiem niebieskim z Zawoi Mosorne: ok. 1 godz. 25 min.
- szlakiem zielonym z Zawoi Centrum, potem niebieskim: ok. 3 godz.
Do cache'a można podejść też "przy okazji": wracając np. z wycieczki z Hali Śmietanowej/Krupowej ku Zawoi. Wystarczy wybrać trasę żółtym szlakiem i tym sposobem znaleźć skrzynkę, nie nadkładając drogi.
Wprawni rowerzyści, jeżdżący po górach też pewnie daliby radę dojechać leśnymi drogami - poza tym do stóp wyciągu prowadzi ścieżka rowerowa, a potem po stoku można rower wprowadzić i jesteśmy na miejscu. Podobnie mogą postąpić piechurzy - zostawić samochód na parkingu i wejść po stoku wzdłuż linii wyciągu. To chyba najszybsza opcja.
Na szczycie przepiękne widoki - z jednej strony panorama na okoliczne górki, z drugiej - na Babią Górę. Jeśli nie dla cache'a, to chociaż dla widoków warto się tu wspiąć:)
|