Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Alchemik - OP8XLE
Eigenaar: perman
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: meter NAP
 Provincie: Polen > zachodniopomorskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Micro
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 26-12-2018
Gemaakt op: 23-12-2018
Gepubliceerd op: 25-12-2018
Laatste verandering: 02-01-2019
32x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 1 Volgers
67 x Bekeken
21 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: goed
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Bike  One-minute cache  Take something to write  Nature 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Dawno dawno temu, kołobrzeski las zamieszkiwał pewien jegomość zwany przez okolicznych alchemikiem. Trudnił się różnymi zajęciami często przyziemnymi jak leczenie ludzi i zwierząt, przepowiadaniem pogody i wróżeniem przyszłości .

Jego prawdziwą pasją było poszukiwanie kamienia filozoficznego. Przeczytał wiele ksiąg i zwojów, podróżował po świecie i był prawie pewny że zamiana ołowiu w złoto jest niemożliwa. Życie mijało mu spokojnie, zapominał o alchemii. Pewnego razu w mieście odkryto piwnice, było tam kilka ksiąg i zniszczone wyposażenie alchemicznej pracowni. Udało mu się zabrać te księgi, nie były zbyt ciekawe, ogrodnictwo alchemiczne to nie jego bajka, studiując je znalazł pewien ciekawy fragment – o sposobie zamiany stali w srebro. Przepis był bardzo prosty : osoba chcąca dokonać zamiany powinna pić piołun słodzony cukrem ołowianym, nic nie jeść jeden dzień, znaleźć dąb z dziuplą, wsadzić w dziuplę kawałek stali, który chce zamienić w srebro wszystko zalać rtęcią. Po kilku dniach stania przy dębie, wyciągnie się z dziupli czyste srebro. Nie miał wiele do stracenia, a do zyskania wiele. Nagotował gar piołunu, sowicie go posłodził cukrem ołowianym, goryczy nie udało się zabić lecz wywar zyskał lekko octowy posmak. Smak był obrzydliwy, ale pił kubek za kubkiem. Czuł się wspaniale, znalazł wystarczająco dużą dziuplę, wsadził do niej kawałek stali zalał rtęcią, usiadł pod dębem popijając wywar. Sen go złożył, śnił mu się stary dziad śmiejący się z niego, ocknął się, ogarną go strach, w głowie mu się kręciło, czoło oblał zimny pot, buty zaczęły go parzyć. Ściągnął je i poszedł boso, byle do domu - pomyślał. Ziemia stawała się coraz bardziej gorącą, postanowił schłodzić się w napotkanym bagienku. Och jak dobrze -  szepnął wchodząc coraz głębiej. Poczuł że potrafi oddychać jak ryba. Jeden wdech wody, chciał się jeszcze wynurzyć, lecz bagno już go trzymało…

 

Mijały lata w pobliżu wytyczono drogę, zbudowano tory, dąb się rozpadł,  w jego miejscu wyrósł nowy z pokaźna dziuplą. Czy alchemikowi udało się zamienić stal w srebro ?

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
Tu siedzi