Huta Szkła - Białystok w Białymstoku powstała w 1929 roku na miejscu starej fabryki włókienniczej. Należała do spółki trzech przedsiębiorców: Stolnickiego, Hazana i Bąkowskiego. Pierwsi hutnicy przybyli z Pińczowa
Od roku 1930 prowadzono produkcje przeważnie dla zakładów monopolowych. Robiono butelki, gąsiory, słoje, a przez pewien czas opakowania na lekarstwa dla aptek. Przeciętny dzienny zarobek robotnika wynosił 5 zł i chociaż był on i tak bardzo mały, to właściciele huty starali się go jak najbardziej obniżyć. Podczas wielkiego kryzysu gospodarczego na świecie zmniejszył się prawie o połowę.
Trzej wyzyskiwacze: Hazan, Bąkowski i Stolnicki, chcąc mieć jak największy zysk z huty nie dbali o warunki pracy robotników. Dziwnie wyglądała ta huta. Była to rudera, gdzie wieczorami pracowało się bez światła, gdyż właściciele uważali, że jest i tak dostatecznie widno od rozgrzanego szkła. Kiedy weszło się do hali, przez chwilę trzeba było przyzwyczaić się do ciemności, by trafić na miejsce pracy. Wodę do picia przynosiło się z pobliskich studzien. Była ona jednak tak zanieczyszczona, że wielu hutników zaczęło chorować po jej piciu. Temperatura na stanowisku pracy dochodziła do 40C, nie było bowiem żadnych zabezpieczeń przed żarem.
Z pracą też bywało różnie. Okres jej trwał przeważnie w zależności od ilości zamówień - około 5-6 miesięcy. Przez dalsze pół roku huta była zamknięta. Robotnicy otrzymywali jeszcze przez 3 miesiące zapomogę od państwa, lecz później nie mieli zabezpieczonych żadnych warunków do życia, a innej pracy nie można było dostać.
W 1973 r. w wyniku zaleceń Komisji Partyjno-Rządowej do Unowocześniania Systemu Funkcjonowania Gospodarki i Państwa, Huta Szkła "Białystok" weszła w skład Wielkiej Organizacji Gospodarczej pod nazwą Zjednoczone Huty Szkła Gospodarczego i Technicznego "Vitropol" w Sosnowcu. Nadzór i kontrolę nad ZHSGiT „Vitropol" sprawuje Zjednoczenie Przemysłu Szklarskiego i Ceramicznego „Vitrocer", podporządkowane Ministerstwu Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych.
Produkcja Huty Szkła „Białystok" wykazuje dużą dynamiką wzrostu. Wystarczy powiedzieć, że tylko w latach 1970—1976 nastąpił prawie trzykrotny wzrost produkcji.
O atrakcyjności wyrobów świadczyć może duży popyt zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. Importerami szkła z Białegostoku są tak wymagający odbiorcy, jak USA, Kanada, Włochy, Anglia, Francja, RFN, Szwecja, Dania, Belgia.
A jak wygląda praca bialostockiej huty szkła obecnie, jaki jest profil jej produkcji możecie dowiedzieć się zaglądając na stronę internetową spółki BIAGLASS (lub zapytać mnie, pracowałem tam).