Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
G01 Historia pewnej fotografii - OP8W8N
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 305 meter NAP
 Provincie: Polen > podkarpackie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Klein
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 23-09-2018
Gemaakt op: 23-09-2018
Gepubliceerd op: 23-09-2018
Laatste verandering: 23-11-2018
13x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 1 Volgers
35 x Bekeken
6 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: gemiddeld
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Recommended at night  One-minute cache  Nature  Monumental place 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Jodłowa to miejscowość położona w powiecie dębickim. W noc z 12/13 stycznia 1945 roku, gdzie przechodził front wschodni, przyszedł rozkaz natychmiastowej łapanki wszystkich mężczyzn i wcielenia ich do jednostki pracy przymusowej. Budzeni w nocy Polacy mieli zaledwie 2 godziny na stawienie się a w perspektywie śmierć w niedługim czasie.

Jeden z żołnierzy wpadł do domu Pana Stanisława, który również był wyznaczony na prace przymusowe. Wydał rozkaz ubrania się i spakowania rzeczy. W trakcie gdy ten się pakuje żołnierz trzyma broń i pilnuje go. Po chwili obserwacji zauważa na ścianie fotografię, która przedstawia dwóch mężczyzn w mundurach z okresu I wojny światowej.

Zaskoczony nieco żołnierz pyta więc Pana Stanisława co wie o tej fotografii. Ten odpowiedział, że ten wyższy to jego ojciec, a tego drugiego nie zna, ale wie, że był przyjacielem ojca.

Około trzydzieści lat wcześniej tereny podkarpacia były częścią Monarchii Austro-Węgierskiej. Było jednym z większych mocarstw a jego armia to był zlepek żołnierzy pochodzących z wielu narodów. Podobnie było w oddziale w którym służyli dwaj żołnierze z fotografii w domu Pana Stanisława. Jeden z nich to ojciec pana Stanisława, drugi był ojcem żołnierza, który pilnował Staszka.

 

Ponieważ nie mógł on wrócić bez osób, które zostały wyznaczone gdyż sam miałby kłopoty dlatego też po chwili doszli do porozumienia, że ten pójdzie z Austriakiem, dołączy do kolumny, zaś Stanisław w chwili gdy ten mu da znak ucieknie.

 

Odpowiednia chwila nadarzyła się już niedaleko, zaledwie po opuszczeniu wsi. Podczas marszu wynikło jakieś zamieszanie co pozwoliło wykorzystać chwilę. Żołnierz dał znak panu Stanisławowi a ten schował się nieopodal w krzakach. Gdy kolumna odeszła już mógł on bezpiecznie wrócić do domu.

 

Historia ta została znaleziona na portalu kulturawplot.pl.

 

 

Dla pierwszych trzech znalazców są okolicznościowe certyfikaty i fanty na wymianę.

Skrzynka została założona dzięki finansowej pomocy Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Afbeeldingen
Kościół
Kościół
Wnętrze kościoła
Skrzynka
Podpowiedź
Spoiler