Skrzynka założona spontanicznie przy okazji WIO #65.
Charakterystyczny pomnik – kolumna przy rozwidleniu dróg w samym centrum Biedruska. Zapewne to miejsce znają wszyscy. Wyjątkowo zadbany i sukcesywnie odnawiany na wzorcowo utrzymanym skwerze. Przykuwa wzrok mieszkańców, ale też przejeżdżających. Nie zawsze miał sakralną formę i zgoła inną wymowę.
Powstał na początku XX wieku, w 1904 roku. W początkowym okresie (1901 – 1904) budowy obozu ćwiczebnego dla pruskiej armii uznano to skrzyżowanie dróg i alei za wiodące i godne wyróżnienia. Na charakterystycznej wysokiej kolumnie umieszczono orła symbolizującego godło w kamiennej formie wieńczącej pomnik. Adlerschule, pruski orzeł szkolny.
Charakterystyczny pruski orzeł z rozpostartymi, skierowanymi do dołu skrzydłami, dziobem zwróconym w lewą (północną) stronę i łbem udekorowanym królewską koroną. Można przyjąć, że ten „monument” powstał z inicjatywy wojskowych by podkreślić charakter obozu, ale też dla oddania należnej czci cesarzowi i Prusom. Był jednym z głównych obiektów umieszczanych na fotografiach, kartach pocztowych itp.
Umownie dzielił tę część obozu, koszar: – na wschodnią – piechoty i zachodnią – kawalerii. Obóz obejmował typowe koszary, ale też Szkołę Podchorążych Piechoty, place ćwiczeń i strzelań oraz infrastrukturę garnizonową i poligonową. Również sztabową i mieszkalną. Pomnik, podobnie jak Wieża, był charakterystycznym i dominującym punktem orientacyjnym, wizytówką, zachowując do dziś tą mimowolną rolę. Przeglądając karty i zdjęcia z tamtych lat, warto zwrócić uwagę na opisy: – miejscowości, nazwy obozu oraz nazwy krzyżujących się ulic. Pruska Aleja Wielkiego Cesarza Wilhelma II to również Aleja Zjednoczenia w dwudziestoleciu międzywojennym, by na czas okupacji przyjąć nazwę ulicy Adolfa Hitlera. Po prostu, obecnie to ulica Poznańska.
W takim stanie pomnik dotrwał do 31 grudnia 1918 roku, to jest do dnia przejęcia Biedruska przez powstańców wielkopolskich.
Na początku lat 20 – tych XX wieku, w tym miejscu ze składek żołnierzy i mieszkańców powstała Kolumna Maryjna, o której można było przeczytać w prasie już w 1921 roku.
W czasie okupacji, pomnik – kolumnę zwieńczono godłem III Rzeszy. Jakie czasy, taki pomnik z niemiecką konsekwencją w zniemczeniu opanowanych państw.
W wyniku panującego chaosu w pierwszych dniach września 1939 roku strącono figurę z kolumny, a nawet wrzucono ją do Warty. W ten tragiczny czas wojny przypadkowo wyłowiona, była przechowana przez jednego z mieszkańców Złotoryjska bądź Mściszewa. Niestety, nie wiadomo, ile w tym jest prawdy.
W okresie powojennym za sprawą nieustępliwych i trwających w wierze mieszkańców, ponownie przywrócono maryjny charakter pomnika.
SKRZYNKA:
Na kordach.