Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
WKPB11 Ogrodniki - OP8RUG
cmentarz
Owner: Psikiszek
Please log in to see the coordinates.
Altitude: 124 m. ASL.
 Region: Poland > podlaskie
Cache type: Traditional
Size: Micro
Status: Ready for Search
Date hidden: 20-04-2018
Date created: 20-04-2018
Date published: 20-04-2018
Last modification: 26-04-2018
16x Found
0x Not found
1 notes
watchers 1 watchers
40 visitors
8 x rated
Rated as: Good
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Bike  One-minute cache  Fixed by magnet  Monumental place 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

    Między dworem (dziś Dobrzyniewo Fabryczne), a ziemią kościelną (Dobrzyniewo Kościelne) w 1560r. wymierzono 144 morgi ziemi dla ogrodników, którzy mieli pracować przy dworze. Każdy ogrodnik miał płacić czynsz 22 groszy od ogrodu. Stawki czynszu się zmieniały, czasami nawet na korzyść ogrodników, natomiast wciąż rosły obowiązki pańszczyźniane. Po latach zdecydowano się szukać sprawiedliwości. Skargi do sądu referendarskiego nie przynosiły skutków, a był to czas niepokojów kozackich na Ukrainie. Ich echo dotarło i tutaj. Jakaś część poddanych zbiegła na Ukrainę, tych którzy pozostali starano się trzymać w ryzach poprzez coraz większe represje. Oliwy do ognia dolewał proboszcz Wądołowski, który też złożył skargę na poddanych dworu do starościny knyszyńskiej, Katarzyny Zamoyskiej o brak zaległych opłat. W 1639r. doszło do rozprawy sądowej  w której potwierdzono prawa proboszcza do ściągania opłat, tyle że ten przynajmniej zrzekł się tych zaległych. Pamiętacie taką scenę z którejś polskiej komedii: pani oprowadza wycieczkę szkolną po muzeum (szkła?) i pokazując kolejne eksponaty przekazywała „z takiej butelki dziedzic rozpijał chłopów”. Jest w tym echo prawdziwej sytuacji. Jedną z powinności pańszczyźnianych był obowiązek zakupu określonej ilości gorzałki w karczmie należącej do pana. Nikogo nie obchodziło co chłop zrobi z wódką, mógł ja wylać, ale musiał ją kupić. A jak się kupiło to żal wylać. Było to jedno z najbardziej znienawidzonych praw.

  Zapaść wsi nastąpiła w czasie potopu szwedzkiego, kiedy to został tylko jeden człowiek, uprawiający dwa ogrody. Po tym okresie życie zaczęło wracać do wsi Ogrodniki. Oczywiście zdarzały się okresy lepsze i gorsze, ale już nigdy nie doszło do takiej sytuacji by został jeden gospodarz. Świadectwem dawniejszych czasów jest stary cmentarz na który natknąłem się przypadkowo przejeżdżając przez wieś. Nie umiem o nim wiele powiedzieć, ale miejsce wydało mi „akuratne” pod kesza.

Kesz to mała tubka po kleju.

Additional hints
You must be logged-in to see additional hints
Pictures
teren cmentarza
Log entries: Found 16x Not found 0x Note 1x All entries