Grodzisko Ryczyńskie - rezerwat w miejscu dawnej osady Ryczyn (Ritschen). Grodzisko prawdopodobnie wymieniono już w roku 845 w tzw. "Zapisce karolińskiej (Opis grodów i ziem z północnej strony Dunaju). Na pewno wspomniano o nim w 1093 r. w czeskiej kronice Kosmasa. Do XIII wieku był to jeden z najważniejszych grodów kasztelańskich o strategicznej funkcji - strzegł on nie tylko granic kraju ale również Odry będącej dogodnym szlakiem wodnym. Według niektórych źródeł i historyków Ryczyn był tymczasową siedzibą biskupstwa od 1051 do 1075 roku. Na ryczyński zespół grodowy składały się: duże pierścieniowate grodzisko (nazwane Dużym Ryczynem) o owalnym kształcie, mały gród stożkowy (Mały Ryczyn), trzy osady przygrodowe, cmentarzysko oraz położone na drugim brzegu Odry, koło Lipek, grodzisko pomocnicze.
Kiedyś pewnie tak wyglądało- Duży Ryczyn.
Mały Ryczyn, położony ok. 95 metrów od wału Dużego Ryczyna miał powierzchnię 143 m2 i pełnił funkcję czatowni, z której kontrolowano i obserwowano Odrę i jej brzegi (dawniej gród leżał bezpośrednio nad brzegiem Odry, obecnie, po regulacjach rzeki, oddalony jest od niej o ok. 890 metrów). Podaje się, że Ryczyn odegrał również rolę w chrystianizacji Śląska - istnienie kościoła w osadzie wzmiankowane jest już w roku 1149.
Pierwsze prace archeologiczne na terenie zespołu grodowego prowadzone były już w roku 1390, kiedy książę Ludwik I Brzeski zorganizował wyprawę dla odnalezienia grobów legendarnych biskupów. Prace archeologiczne w latach 1958-62 pozwoliły ustalić konstrukcję wału oraz dokładnie określić położenie poszczególnych obiektów zespołu grodowego. Prace archeologiczne z ostatnich lat (2004-2015) nie zostały upublicznione.
A co do skrzynki to jest to mały klipsiak zawierający: logbook , ołówek, i dwa małe gadżety dla najmłodszych. Miejscówka z niesamowitym klimatem. Teren średnio trudny. Wiadomo jak to w lesie krzaki chaszcze dlatego podejmowanie w lecie kiedy atakują komary i kleszcze jest utrudnione ale nie niemożliwe. Ale za to w zimie czy na początku wiosny jest super. Klimat jak w puszczy. Jest sporo powalonych drzew po wichurach w 2017 roku. No więc zapraszamy do poszukiwań.
PS. Trzeba wejść na majdan(rynek) grodziska.