Tym razem zapraszamy Was na trzecią co do wielkości wyspę Malty - Comino. Nie jest ona na stale zamieszkana, można się tu dostać łódkami zarówno z portu w Gozo jak i łódką zamówioną przy przeprawie promowej na samej Malcie w miejscowości Cirkewwa, do której dostać się można bez problemu busami (ostatni przystanek). Wyspa słynie przede wszystkim z Błękitnej laguny, którą zobaczycie od razu po przypłynięciu na wyspę. Są tam skaliste brzegi i niezbyt wygodne zejście do wody, trzeba znaleźć kawałek skałki do rozłożenia ręcznika, w sezonie może być ciężko, za to kolor wody aż się prosi aby do niej wskoczyć. Jeśli jednak nie należycie do leżących wczasowiczów polecamy zrobić sobie małą wycieczkę po wysepce. Zobaczycie typowe pola, krzewy, małe schrony, opuszczone budyneczki wiejskie w których można znaleźć schronienie np. w czasie deszczu). Po drugiej stronie wyspy znajdziecie też klub nurkowy, gdzie można podziwiać świat podwodny i inne ciekawe miejsca. My chcieliśmy Was zachęcić do spacerku aż do wieży Św. Maryi. Jest to okazały budynek, który z jednej strony skrywa kesza z GC a z drugiej naszego z OC. Keszyka szukajcie na tyłach w murach i podejmujcie z rozwagą aby nie zainteresować innych turystów.
Z uwagi, iż kesza zakładaliśmy w sporej odległości od miejsca zamieszkania, w razie gdyby zniknął nie bójcie się reaktywować, aby inni mieli przyjemność ze zdobywania