Fabryka prochu Forst Sheuno koło Brożka
Rozpoczeła produkcję w 1941 r. działała do połowy lutego 1945. Mieściła się na obszarze 700 hektarów. Do prac w niej wykorzystywani byli jeńcy wojenni, przymusowi robotnicy z których wielu straciło życie przy tak niebezpiecznej pracy. Szacuje się , że w ostatnich latach wojny zginęło tak około 2 tys. ludzi. Do lat 60 obecnego wieku teren należał do Wojska Polskiego i wstęp na teren zakładów był zabroniony. Teraz żeby móc tam oficjalnie zwiedzać potrzebna jest zgoda władz gminy. Kilkanaście lat temu zgineli tam dwaj studenci podczas próby oświetlenia sobie podziemnego pomieszczenia zapałką.Ten tzw. bunkrowy las był i jest znakomicie zamaskowany.
Miejsce akcji to kotłownia: z zewnątrz niepozorna, w środku duży obiekt w większości pod powierzchnią ziemi, znajdowały sie tam dwa teleskopowe kominy (25m) które w razie potrzeby chowały się pod ziemie, dziś niestety nie ma po nich już śladu, jest to jedna z dwóch elektrowni zasilających kompleks.
Kesz: Za wejściem, które jest na zdjęciu skręć w prawo, mijasz 2 futryny ( drzwi już nie ma) i szukasz w pomieszczeniu niżej- trzeba się zsunąć. W razie problemów szukaj dalej albo patrz w spoiler :)
Skrzynkę załozyłem wraz z Eddim,
p.s jak będziesz zwiedzał dach kotłownii uważaj na dziury po kominach, miejsce niebezpieczne.