Fort XIII powstał w latach 1892-1896. Miał on kształt trapezu o podstawie 250 m i szerokości 90 m. Głównym zadaniem fortu było osłanianie linii rzeki San od strony wschodniej oraz osłona dróg komunikacyjnych (linia kolejowa oraz szosa) łączących Przemyśl z Krakowem, a zasięg jego dział pozwalał na kontrolę nad brzegami Sanu od Hurka po Walawę.
Z przemyskim fortem XIII San Rideau wiąże się dramatyczna historia dwóch rosyjskich oficerów wziętych do niewoli podczas oblężenia twierdzy przez Rosjan w 1915 r. Przetrzymywano ich w kazamatach fortu w Bolestraszycach. W ferworze przygotowań do poddania twierdzy, kiedy wysadzano newralgiczne miejsca w fortach, by jak najbardziej obniżyć ich sprawność obronną, zapomniano o jeńcach.
Rosjanie po pewnym czasie wydostali się z pomieszczenia, w którym byli zamknięci. W podziemiach znaleźli spore zapasy żywności, świece, a co najważniejsze - studnię z wodą. Przez wiele dni próbowali wydostać się z pułapki. Jeden z nich szybko stracił nadzieję na uwolnienie i popełnił samobójstwo przez podcięcie sobie gardła kawałkiem blachy. Drugi zrobił zegar wodny, który wyskalował za pomocą własnego pulsu, by określać upływ czasu. Pisał też pamiętnik. Po dwóch latach pobytu pod ziemią skończyły mu się świece. Kiedy w 1923 r. rozbierano fort dla pozyskania stali zbrojeniowej, znaleziono we wnętrzu fortu żywą zjawę, która wyprowadzona na powierzchnię wkrótce umarła. Człowiek ten spędził pod ziemią osiem lat. Z zachowanego pamiętnika wynikało, że sprawność umysłu zachował przez prawie trzy lata niewoli.
Śledztwo wykazało, że dostęp do pomieszczenia był możliwy tylko przez żelazne drzwi, które zostały zawalone w 1915 roku podczas wysadzania fortu...