W Kościeliskach, przy drodze do Olesna znajduje się kapliczka, a przy niej szczególny kamień. Według legendy jest w nim odbita stopa św. Jadwigi, która przemierzała tutejsze drogi. Jak to z legendami bywa, szczegóły w różnych źródłach troszkę się różnią.
W książce "Kościeliska. Dzieje miejscowości i parafii" proboszcz ks. Bernard Joszko opisuje:
Przy wiosce Wysoka niedaleko wsi Zarzyska, gdzie niegdyś był klasztor augustianów, później do Olesna przeniesiony, pokazuje lud kamień, na którym św. Jadwiga idąca do Polski, aby wyzwolić pojmanego małżonka swego, odpoczywać miała i dotąd pieszo 1230 roku przechodziła. Później wystawiono o pół mili od tego miejsca kościół na cześć św. Jadwigi, który był parafialny, następnie zaś do Kościelisk przyłączony”.
Kamień z odciskami stóp przeniesiono w XVIII w lub XIX w. na początek wsi Kościeliska – nazwanej Hedwigsstein, przy wjeździe od strony Biskupic. Jest on otoczony parkanem .
Podobnie podaje portal dolny-slask.org.pl
Wg miejscowej legendy na kamieniu znalezionym w lasach opodal Kościelisk, uwieczniony został odcisk prawej stopy św. Jadwigi, łapy jej psa i ślad jej laski, które powstały w czasie jej wędrówek po Śląsku. Kamień przeniesiono z głębi lasu, uroczyście, na skraj wsi, od strony drogi do Olesna, w 1888 r. Krzyż wotywny z 1960 r. spod dawnego kościoła drewnianego, postawiono powyżej kamienia w czasie pontyfikatu Jana Pawła II, a teren wokół ogrodzono ozdobnym płotkiem. Od nazwy kamienia Kościeliska, w latach 1936-1945, zmieniły polsko brzmiącą nazwę na Hedwigstein (Kamień Jadwigi). Nazwa ta nie była naniesiona na mapy operacyjne Wehrmachtu, co podobno doprowadziło do pewnych komplikacji w sierpniu 1939 r., w czasie koncentracji wojsk nad ówczesną polsko -niemiecką granicą. Granica na Prośnie przebiegała ok. 3 km na północny-zachód od drogi Olesno-Gorzów Śl. przebiegającej przez wieś.
Kesz założony "w drodze". Mikrusek (preforma) na kordach w pobliżu kamienia i kapliczki. Raczej wyżej, niż niżej.
Dziękuję gagu za pokazanie miejsca :)