Gajówki i leśniczówki rozrzucone po lasach Puszczy Solskiej były niezwykle istotnymi punktami oparcia dla stacjonujących tutaj oddziałów partyzanckich. Mieszkańcy tych śródleśnych ostoi,powstałych w ramach Ordynacji Zamojskiej, sprzyjali polskiemu ruchowi oporu i pomagali partyzantom w aprowizacji oraz działaniach rozpoznawczych.Partyzanci wspominają, że mieszkańcy gajówek piekli dla nich chleby, przynosili wieści o ruchach wojsk nieprzyjaciela oraz o wydarzeniach w okolicy. Ciepłe wnętrza budynków dawały partyzantom schronienie podczas mroźnej i deszczowej aury, tam też opiekowano się rannymi. Śródleśne gajówki i dwugajówki(mieszkało w nich dwóch gajowych) w lasach tereszpolskich zostały zniszczone przez lotnictwo niemieckie w czerwcu 1944r. Taki los czekał gajówkę Za Oknem oraz gajówkę Helacin, niedaleko których obozowały oddziały "Woyny" i "Groma". Szczęśliwie podczas bombardowań nikt nie zginął, a gajowi przenieśli się do obozów partyzanckich bądź przeczekali obławę niemiecką w leśnych schronach.
Dwugajówka Za Oknem była oparciem m.in. dla Kompanii Warszawskiej, a później oddziału AK Adama Haniewicza "Woyny", którego obozowisko znajdowało się ok. 1,5 km na północny zachód od gajówki. Po zbombardowaniu zabudowań przez Niemców, pozostały jedynie murowane kominy, które partyzanci wykorzystywali jako cel w przestrzeliwaniu zrzutowych piatów.Do podwórka prowadziła aleja lipowa, której ślady do dzisiaj widoczne w pobliżu gajówki, podobnie jak ślady po studni i piwnicy.W pobliżu gajówki widoczne są ślady op okopach wojska niemieckiego, które otoczyło znajdujących się na bagnach Sokoliska i w okolicy Okna partyzantów Armii Ludowej w dniu 22 czerwca 1944 r. Partyzancka Mapa Puszczy Solskiej. Część I. Opracowanie merytoryczne:Dominik Róg.
W rejonie gajówki jedno z drzew oznakowane jest napisem Za Oknem.
Kesz - to duże opakowanie szklane w maskowaniu leśnym.
Nie trzeba kopać.
Powodzenia.