Zapewne bardzo mało osób, w tym mieszkańców Krzyżownik zdaje sobie sprawę, że jednym z ciekawszych eksponatów w zbiorach Muzeum Archeologicznego w Poznaniu jest miecz pochodzący z czasów kultury łużyckiej, a więc środkowej i młodszej epoki brązu (ok. 1300-1400 r. p.n.e.).
W 1910 r. znalazł go w Krzyżownikach, na torfowisku nad Jeziorem Kierskim, gospodarz Paul – właściciel tego terenu, i powiadomił rezydującego w Dopiewie komisarza dystryktu Rainersa. Podczas okupacji, ok. 1940 r., niemiecki pracownik Muzeum Archeologicznego w Poznaniu (wówczas Landesamt für Vorgeschichte Posen) sporządził kartę katalogową opatrzoną rysunkiem poglądowym. Oto jej tłumaczenie:
„F.O. [?] Steineck (Krzyzownik). Powiat poznański zachodni
Miecz z brązu, z torfowiska (nad jeziorem) będącego własnością Paula z Krzyżownik. Owalna rękojeść, dyskoidalna, wklęsła głowica i płaski guz. Podobno znaleziony przez rolnika nad Jeziorem Kierskim. Na rękojeści wybity ornament, częściowo złuszczony. W górnej części głowicy również wybity ornament, który na skutek odpadnięcia powierzchni jest poważnie zniszczony. Wszystkie linie są poczwórne, z wyjątkiem małych kółek z liniami okalającymi.
Informacja od komisarza dystryktu Rainersa. Dopiewo, 27 kwietnia 1910 r.”
Na podstawie:
http://krzyzownikismochowice.blogspot.com
Nie wiem, gdzie dokładnie znaleziono miecz. Do kesza nie ma dróg, jedyne ścieżki to te wydeptane przez dziki. Atrybut "niebezpieczna" tyczy się właśnie dzików, które tam buszują po okolicy oraz tego, że chodzenie po bagnach wciąga. Nie trzeba forsować żadnych ogrodzeń.
Większe mikro. kesz w całości ma ponad pół metra długości. Proszę obchodzić się ostrożnie z opakowaniem skrzynki.
2017.08.10 - Kolejna lokalizacja skrzynki, logbook ciągle ten sam.
2016.10.06 - Nowa lokalizacja skrzynki, logbook został stary "po przejściach", cięcia mieczem mechanicznym nie były zamierzone.