Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Uroczysko "Baran" - OP8H42
MAŁY KATYŃ: ... "Ziemia milczy, drzewa pamiętają"...
Właściciel: lolek86
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 163 m n.p.m.
 Województwo: Polska > lubelskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 09-06-2021
Data utworzenia: 04-07-2016
Data opublikowania: 04-07-2016
Ostatnio zmodyfikowano: 08-06-2021
25x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 2 obserwatorów
88 odwiedzających
13 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
8 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Baton123, Błękitna Team, grafen, HailstormB1, Inikara, IrminaF, Minior&son, starletka
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna dla niepełnosprawnych  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne  Potrzebna łopatka 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Uroczysko "Baran" w Kąkolewnicy koło Międzyrzeca Podlaskiego zwane jest przez okoliczną ludność Małym Katyniem.

To tutaj od jesieni 1944 do przełomu stycznia i lutego 1945 roku, w czasie stacjonowania 2 Armii Ludowego Wojska Polskiego, rozstrzeliwano żołnierzy AK, WiNu i BCh, dezerterów oraz ludzi uznanych przez nową władzę za wrogów.

Nie jest znana dokładna liczba osób rozstrzelanych w tym miejscy. Szacunki mówią o kilkuset ofiarach, ale padają też liczby 1300-1800.

Do Kąkolewnicy zwożono żołnierzy AK zatrzymanych w okolicy, żołnierzy oddziałów zza Buga, m.in. 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty, ale również członków oddziałów BCh. Aresztowani byli również oficerowie i żołnierze, którzy wstąpili w szeregi Wojska Polskiego. Na więzienia przeznaczono część zabudowań gospodarczych, strychy, piwnice oraz wykopane ziemianki. Ustalono, że od września 1944 r. do listopada 1945 r. w Kąkolewnicy przebywało 2500-3000 więźniów.

Sierżant Bazyli Rogoziński wykonywał wyroki jako naczelnik więzienia. Jak relacjonuje Antoni Stolcman: - Kiedy Rogoziński był pijany od rana, wiadomo było, że będzie w nocy rozstrzeliwał. Aresztowanym powiadał, że zabił już niejednego. Widziałem, jak na ciężarówki ładowano łopaty i kilofy, a później wrzucano na nie jak worki związanych i zakneblowanych żołnierzy Armii Krajowej, moich kolegów z oddziału.

Egzekucji dokonywano w kąkolewnickich lasach na uroczysku zwanym "Baran". Rozstrzeliwano tam skazanych przez sąd wojskowy, a także tych, którym nie dane było nawet stanąć przed sądem. Do dzisiaj nie wiadomo, ile ciał zamordowanych żołnierzy AK i NSZ tam spoczywa. Z zeznań mieszkańców Kąkolewnicy wynika, że w czasie stacjonowania sztabu II Armii las był strzeżony przez uzbrojonych żołnierzy i nikt z cywilów nie mógł tam wejść. Nocami słychać było strzały z tego kierunku, po zapadnięciu zmroku jeździły tam kryte ciężarówki.

Miejsca egzekucji nie były oznaczane. Po zakopaniu zwłok osób rozstrzelanych teren ponownie wyrównywano, a następnie maskowano mchem i młodymi sadzonkami drzew.

Od 25 do 27 kwietnia przeprowadzono ekshumację w obrębie istniejącej symbolicznej mogiły. Wydobyte we wskazanym miejscu kości ludzkie były szczątkami 12 mężczyzn w wieku 20-60 lat. Na terenie o powierzchni 10 na 10 m odkryto cztery oddzielne mogiły. Zwłoki zakopane były na głębokości 50-120 cm.

Stan szczątków i ich usytuowanie w mogiłach świadczyły o wyjątkowej brutalności wykonawców egzekucji i ogromie cierpień ofiar. Skazani mieli ręce i nogi związane kablami metalowymi, ręce wykręcone były do tyłu. W chwili zgonu niektóre ofiary miały złamane kości podudzi i ramion, czaszki nosiły ślady urazów mechanicznych zadanych z dużą siłą tępym i twardym narzędziem. W kościach czaszek biegli stwierdzili obrażenia postrzałowe, świadczące o tym, że ofiary ginęły od strzałów oddawanych w tył lub bok głowy. Jedna spośród odnalezionych czaszek nie była przestrzelona, lecz rozbita. W chwili śmierci rozstrzeliwani mieli na sobie grube okrycia wierzchnie lub kożuchy, co wskazuje, że egzekucje były wykonywane późną jesienią lub w zimie.

W miejscu ekshumacji odnaleziono także dużą liczbę łusek pochodzących od naboi produkcji radzieckiej z roku 1944.

Uroczysko dzisiaj

Dojazd do miejsca pochówku żołnierzy prowadzi od strony Kąkolewnicy. Drogowskazy poprowadzą nas do uroczyska. Po przejechaniu 3 km skręcamy w prawo i wjeżdżamy do lasu. Po ok. 300 m docieramy do pochówków. Można dojechać pod mogiły bezpośrednio samochodem. Co roku, w czerwcu odbywają się uroczystości z udziałem władz województwa i posłów. Świadomość o historii żołnierzy wyklętych w społeczeństwie ciągle rośnie, co widać po ilości osób uczestniczących w obchodach rocznicowych. Jeżeli będziecie kiedyś w pobliżu, odwiedźcie Uroczysko "Baran" - miejsce pamięci żołnierzy pomordowanych przez NKWD.

Ciekawe linki:

http://www.miedzyrzec.info/artykuly/tajemnica-uroczyska-baran/

http://forum.pomorska.pl/czy-tajemnica-uroczyska-baran-zostanie-kiedykolwiek-wyjasniona-t155245/

http://www.krainaserdecznosci.pl/pl/las-baran

Źródło: internet.

O skrzynce:

Kesz to mały pojemnik na wysokości ok. 2 m przy drewnianym ogrodzeniu okalającym pomnik pomordowanych. Weź ze sobą coś do pisania.

Odkładaj w to samo miejsce i przymaskuj tak aby nie było go widać.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Tędy droga do celu
już blisko...
Pomnik
Wpisy do logu: znaleziona 25x nieznaleziona 0x komentarz 0x Wszystkie wpisy