Na dziedzińcu, w jednej sal i w niewielkim lochu Muzeum (Pałacu Biskupiego) w Nysie, znajduje się stała ekspozycja dokumentująca historię procesów o czary w Księstwie Nyskim. Ekspozycja muzeum podzielona jest na trzy działy: więzienie, salę sądową i izbę zielarki. Znajdziemy w nim repliki narzędzi tortur z XVII wieku, tj. ron czarownicy, hiszpańskie buty, dziewicę norymberską i wiele innych.
"W latach 1638–1648 Nysę i księstwo zalała druga fala polowań na czarownice.
Kulminacja obłędu nastąpiła w maju 1639 roku. Z rozkazu administracji biskupiej nyska rada została zobowiązana do wyznaczenia specjalnego budynku, w którym lokowano aresztowane czarownice. Nakazała również trzymanie kata w gotowości. Proboszcz kościoła św. Jakuba – Jan
zapisał w swojej kronice, że z polecenia biskupa, zduni nyscy wznieśli w pobliżu szubienicy (Dom Wagi Miejskiej) specjalny piec, który „miał być niezwłocznie uruchomiony, by przez sprawiedliwe stracenie oderwać czarownice i potwory od związku z diabłem”. 6 września 1639 roku spalono w nim 26 kobiet, wśród nich jedną z Jarnołtowa." Taki przypadków było jeszcze sporo w późniejszych czasach.
Wystawa czynna jest w godzinach pracy muzeum, dlatego skrzynkę postanowiliśmy założyć poza jego terenem aby była dostępna całodobowo.
Kesz na kordach, sprawdź czy cię nie obserwują.