Skrzynka jest częścią projektu "Geocachingowa Obwodnica Wrocławia" wzdłuż żółtego szlaku dookoła Wrocławia im. dr Bronisława Turonia
Rezydencja w Wojnowicach należy do bardzo rzadkich na terenie współczesnej Polski przykładów nawodnych siedzib obronnych, które do dziś zachowały w zasadniczym kształcie swoją dawną formę i pierwotny układ przestrzenny. Początkowo zamek składał się z trzech skrzydeł, do których wkrótce dobudowano czwarte, zamykające dziedziniec. W ten sposób powstało ceglane założenie o wymiarach ok. 24x22 metry, otoczone fosą, z mostem od północy. Skrzydło północne jest trójkondygnacyjne, pozostałe posiadają po dwa piętra - wszystkie pokryte zostały dwuspadowym dachem z dachówką. W połowie XVI stulecia przy bramie wjazdowej postawiono wysmukłą wieżyczkę (zwieńczoną w wieku XIX krenelażem), a poszczególne skrzydła uzyskały schodkowe szczyty z wolutami. Około 1560 roku niewielki dziedziniec wewnętrzny wzbogacono w przyziemiu o nowe, renesansowe arkady; w obrębie dziedzińca postawiono wówczas studnię z ozdobną czworoboczną cembrowiną. W przeciągu następnych stuleci architektoniczny charakter gmachu pozostał właściwie nienaruszony. Z poważniejszych działań budowlanych wyróżnić można jedynie wzniesienie nowego portalu wejściowego w 1650 i zastąpienie w latach 60-ych XIX wieku drewnianego mostu wspartym na trzech arkadach mostem murowanym.
W granicach średniowiecznej wsi Wonowicz istniała w XIV wieku siedziba rycerska, prawdopodobnie folwark. Jego założycielem był przypuszczalnie Johann Skopp, który dobra wojnowickie otrzymał za bliżej nieznane zasługi od cesarza Karola V. Budynek o wyraźnych cechach obronnych w XV stuleciu należał do różnych rodzin śląskich. W XVI w. właścicielem zamku został mieszczanin wrocławski Mikołaj von Schebitz, który szybko przystąpił do wyburzania istniejącego założenia, z myślą o budowie nowoczesnej reprezentacyjnej siedziby. Czynności budowlane trwały 15 lat i około roku 1530 zamek był już gotowy do zamieszkania. W latach 1545-60 kolejny właściciel przekształcił dotychczasowy obiekt w modną renesansową rezydencję. Zamek długo funkcjonował sobie spokojnie, szczęśliwie omijany przez liczne najazdy czy wojny. Niewielkie przebudowy nie zmieniły też istniejącej od trzystu lat formy i dopiero II wojna światowa przyniosła zniszczenia, usunięte podczas restauracji realizowanej w latach 1961-1984 przez nowego gospodarza, którym po upaństwowieniu zostało Stowarzyszenie Historyków Sztuki.
Obecnie właścicielem obiektu jest Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu, które w zamku prowadzi działalność statutową. Wnętrza pełnią funkcje hotelowe i konferencyjne, mieści się tutaj restauracja
O keszu:
Dość spory pojemnik. Na starcie zawiera logbook, ołówek, temperówkę oraz fanty na wymianę.
Aktualnie, w nowym miejscu pojemnik mikro - zawiera tylko logbook.