Reaktywacja - mikro (PET) na terenie Parku Picassa - ładny zielony teren, na którym można odpocząć i odetchnąć świeżym powietrzem. Stosunkowo łatwa do znalezienia i w miarę dostępna terenowo.
Znajdujemi się na terenie Parku Picassa. Jeśli porównamy urbanistykę lat 70-tych i 80-tych ze współczesną, to łezka się w oku kręci. Wprawdzie budynki się teraz stawia mniejsze, bezpieczniejsze i staranniej wykonane, to przy tym pakuje się je tak gęsto, jak śledzie w puszce. Pomiędzy nimi sadzi się czasem kilka małych drzewek, jesli się w ogóle zmieszczą, a cały teren się grodzi, żeby obcy nie wdychali nam tych kilku gram tlenu produkowanych przez te drzewka.
A tymczasem na tych starych blokowiskach z wielkiej płyty mamy duże przestrzenie pomiędzy blokami, wypełnione zielenią i infrastrukturą rekreacyjną. Mamy tu piękne drzewa, alejki, ławki, place zabaw i boiska. I, o dziwo, teren jest otwarty dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych. W tych czasach kur nikt w blokach nie trzymał, więc nikomu nie przyszło do głowy, aby się grodzić.