Lipiec to idealny miesiąc na keszowanie, a Tatry to idealne miejsce! Kiedy jednak zejdzie się już że szlaku, rodzi się potrzeba na odpoczynek, piwko i pogaduchy. A z kim lepiej wymienić doświadczenia niż z innym keszomaniakiem?
Drodzy skrzynkowicze! Wiem, że tu jesteście, widzę wasze wpisy w logachSpotkajmy się któregoś wieczora! Poza wspomnianym już wspólnym piwem zapraszam do podjęcia mego owna "Wpisdolog", kto wie, może też ustawiony się na wspólne keszowanie w towarzystwie?
Wyjeżdżam dopiero 18 lipca rano, do tego czasu niemal każdy wieczór mam wolny. Integrujmy się więc :)
Piszcie w logach kto byłby chętny na spotkanie, szczegóły w kodowanej podpowiedzi. Do zobaczenia!