Pałac - to chyba zbyt wielkie słowo.Właściwie jest to siedziba dzierżawcy , który dzierżawił majątek Duninowo od rodziny de Croy.Pierwszymi właścicielami Duninowa według dokumentów pisanych była rycerska rodzina von Krummel. Potem , po śmierci w 1602 roku ostatniego z rodu Georga Krummel majątek w drodze dziedziczenia przypadł jego siostrze ,która po mężu nosiła nazwisko Below.W 1843 r. Karl Friedrich Wilhelm von Below sprzedał część swoich włości, między innymi Duninowo , Ottonowi von Frankenstein, który w 1857 r. odstąpił wieś Alfredowi von Croy z Nadrenii - potomkowi ostatniego księcia pomorskiego Ernesta de Croy. Następnie Alfred von Croy oddał majątek w dzierżawę swojemu zięciowi Leo Scheunemannowi, którego potomkowie władali Duninowem aż do 1945 roku.
A jak mówi przysłowie - jaki pan taki kram... Stąd też niezbyt wystawny pałac.
Budowla swą architekturą przypomina dworzec kolejowy, jednocześnie różni się znacząco od typowych konstrukcji pałacyków i dworów właścicieli ziemskich z Pomorza. Przed pałacem pozostałości po fontannie, na tyłach pałacu resztki oczka wodnego , czy też małego stawu.
Skrzynka schowana jest w tylnej ścianie małego ceglanego domku za pałacem .
Jest to także pierwsza skrzynka w Duninowie :D