Diabla Góra o wysokości 157,08 m n.p.m. dostępna jest od strony Kaszuby całkiem prosto i od strony Leśna, ale tu dojazd nie jest taki oczywisty. Po drodze podziwiać można Zamek Zaborski (w budowie). Góra wznosi się 15 m nad poziom okolicznych lasów i łąk i 25 m nad poziom rzek Zbrzycy i Młosiny. Od południowej strony stosunkowo stroma, na szczycie z łatwo zauważalnym punktem wysokościowym.
Trudno to zauważyć, ale Diabla Góra jest kulminacją wyspy. Dobrze to widać na mapach topograficznych. Z północy i od wschody otaczaja ją łąki i rów melioracyjny, ale kiedyś tam płynęła Zbrzyca, która teraz przekopem oddziela wyspę od zachodu (stąd przez most prowadzi dojazd z Kaszuby). Od południa rzeka Młosina doływa do Zbrzycy (na płd-zach od Diablej Góry, ale kiedyś ujście było wcześniej, na płd-wsch od góry).
Oczywiście z górą związane są legendy. Najbardziej popularna mówi o ukrytym w jej wnętrzu zamku, który stojąc kiedyś na jej szczycie zapadł się. O tym, że opodal Diablej Góry straszy, to chyba oczywiste, więc ne zaleca się podejmować kesza w nocy. Jako sceptycznie nastawieni do tych doniesień z przeszłości, nie uznaliśmy skrzynki za niebezpieczną. Niemniej ząbek czosnku w kieszeni nie zawadzi...
Więcej informacji o historii tego miejsca i legend z nim związanych można znaleźć na stronie: http://zamekzaborski.com/index_pl.php?page=historia
Kesz wcisnięty pod łukowato wygięty pień świerka kilka kroków od punktu szczytowego. Uważny keszer zauważy go od razu! Nie trzeba kopać. Maskowanie szyszkami.