Mało znane miejsce, w którym w latach 50 działała kopalnia rudy żelaza "Stanisław". Kopalnia położona jest w środku lasu i trochę zarośnięta. Ostały się trzy małe budynki i zasypany szyb kopalniany (uwaga! w nocy można wpaść w niezły dół!). Według niezweryfikowanych źródeł informacji, kopalnia obejmowała obszar 1km kwadratowego, a szyb miał 70m głębokości. Istniały też szyby wentylacyjne.
Przy kopalni jest hałda, po której wielkości sądząc, musiało być pod ziemią co najmniej kilka kilometrów chodników. Obecnie wejścia nie stwierdziliśmy.
Szukaj przy drzewie i murku.