Postbobrze Keszowisko: Start Groung Zero (1/5)
Po przeszło ćwierćwieczu relatywnego spokoju znów powróciły na te tereny. Jak niegdyś, tak i teraz postanowiły wprowadzić zmiany w krajobrazie. Ich misja nie jest jasna, zważywszy jednak, że ćwierć wieku temu ich ofiarą pośrednio stała się niemała inwestycja w postaci hotelu, należy zadać sobie pytanie: co będzie następne? Zmiany, które miały wówczas miejsce zatrzymały wspomnianą budowlę, którą to chciałbym Wam przybliżyć. Na obiekcie i w bliskiej okolicy zostały ukryte skrzynki, które zawierają częściowe koordynaty, będące zarazem hasłem do wpisu w dzienniku raportów. Sytuacja być może nie wymaga działania w aż takiej konspiracji, aczkolwiek lepiej dmuchać na zimne, tym bardziej że widoczne są działania operacyjne na tym terenie. Póki co widać umacnianie flanki; dróg dojazdowych oraz spiętrzanie cieków wodnych. Dalsze posunięcia trzeba - w miarę możliwości regularnie kontrolować. Stąd multak, którego podjęcie bazuje wprawdzie na wspomnianej - nieukończonej inwestycji, ale umożliwia zapoznanie się ze strefą działań z bezpiecznej odległości. Strefą zero, przez którą przebiegała niegdyś DK15 jest nieistniejący już mostek. Dopełniając podjęcia kesza warto wybrać się w tamte okolice, co oczywiste - udając przypadkowych spacerowiczów i zachowując ostrożność. Multaka zaczynamy nie bez przypadku w miejscu specyficznym. Kto zechce, skorzysta ku odwadze, moralom może. Kolejne skrzynki są bez koordynatów, niemniej z punktu "start-ground-zero" obiekt na którym są zamieszczone jest widoczny.
1. Start Ground Zero
Pierwszym przystankiem nietypowej skrzynki, ale noszącej znamiona nieliniowego multicache - quiza i jednocześnie punktem startowym wyprawy jest stary drewniany obiekt stojący niegdyś przy dawnej trasie Drogi Krajowej 15. Gdy znajdziesz ów obiekt, na chwilę się zatrzymaj i przygotuj się mentalnie, gdyż podróż w poszukiwaniu keszy z pewnością nie będzie należeć do łatwych. Pierwsza skrzynka zrobiona „na rozgrzewkę”, jest nią mikromagnetyk ukryty gdzieś w pobliżu punktu zero.
⇓
Stojąc naprzeciw obiektu i rozglądając się wokoło widać charakterystyczne miejsce niemal „wyrastające” z ziemi – będzie to Twój dalszy cel poszukiwań! Tym samym zachęcam do podejmowania etapów poszukiwań kolejno, ponieważ wyznaczą one pewną trasę, a niektóre z nich są ze sobą ściśle powiązane, ponadto przypadkowe podejmowanie keszy (nie po kolei) zepsuje całą zabawę.
Znajdując kolejne skrzynki będziesz musiał spisywać z każdej cyferki oraz literę do nich przypisaną. Litery te oraz cyfry stanowić będą hasło do loga, a ponadto... ale o tym może później.
POWODZENIA!