Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Świętokrzyski Sztetl - OP88KJ
Włoszczowa
Właściciel: nilu
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 243 m n.p.m.
 Województwo: Polska > świętokrzyskie
Typ skrzynki: Quiz
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 22-05-2015
Data utworzenia: 24-04-2015
Data opublikowania: 22-05-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 19-08-2015
22x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
47 odwiedzających
21 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
6 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: art_noise, baloniarz, blackcoffee, efferus, gagu, Phoebe
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Weź coś do pisania  Przyczepiona magnesem  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Dostępna tylko pieszo 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Prawa miejskie Włoszczowa otrzymała za panowania króla Zygmunta I Starego w roku 1539. Jak pisze Jadwi­ga Muszyńska, w krakowskich rejestrach celnych wystę­pują starozakonni z Secemina i Włoszczowy już z po­czątkiem XVI wieku. W 1760 r. w mieście liczącym 131 dymów większość mieszkańców stanowili Żydzi. W 1790 r. w gminie było 282 Żydów, w 1827 r. ludność ży­dowska stanowiła 50% ogółu mieszkańców Włoszczo­wy, w 1863 r. - 63%, w 1872 r. - 64%, na początku lat 90. XIX w. - 71%. Ksiądz Jan Wiśniewski tak ocenił tę sytuację: „Odtąd bardziej się zaludnia, lecz niestety, żydowstwo, ów żywioł coraz to więcej zalewający naszą Pol­skę, zachwaszcza w okropny sposób miasta i trzyma handel w swoich szponach”. W okresie rozbiorów mia­sto było znane z rzemiosła i drobnego handlu.

 

Na przełomie XIX i XX wieku powstał rynek w kształcie kwadratu, z placem targowym w jego czę­ści środkowej, co znakomicie ułatwiało handel. Nato­miast latem był: „...prawie salonem spotkań dla poważniejszych i bardziej kulturalnych mieszkańców miasteczka, chciwych warszawskich nowin”.

W 1869 r. Włoszczowa została zdegradowana do roli osady. Status miasta odzyskała dopiero w 1919 r. Jak podaje Stanisław Wiech w 1897 r. wśród ludności Włoszczowy było 69,7% analfabetów, co musiało wpływać na status życia.

Stosunki między Polakami a Żydami układały się dobrze. Było to w dużej mierze zasługą księdza Alek­sandra Majewskiego. O szacunku, jakim go darzono, może świadczyć masowy udział ludności żydowskiej w jego pogrzebie 27 grudnia 1905 r. 

W 1908 r. osada liczyła 6747 osób, w tym 5169 Ży­dów to jest 68,2% ogółu mieszkańców. Ludność ży­dowska żyła z handlu i rzemiosła. W handlu istniało spore rozwarstwienie, oprócz kilkudziesięciu hurtow­ników i pośredników, którzy skupywali produkty rol­ne bezpośrednio od włościan, było dużo drobnych sklepikarzy i kramarzy. Na rozwój miasta dodatnio wpłynęła w 1911 r. budowa Kolei Herbsko-Kieleckiej, ułatwiająca połączenie z Częstochową i Kielcami. Ko­lej dawała też pracę, do osady zaczęła masowo napły­wać ludność żydowska z Secemina i Lelowa.

W związku z wojną polsko-bolszewicką w mieście założone zostało z inicjatywy Zarządu Żydowskie Koło Obrony Państwa, które, m.in., wydało odezwę w trzech językach nawołującą do poparcia polskiego czynu zbrojnego: „Bracia! Polska to ojczyzna nasza, również w naszej krwi i w naszych łzach zrodzona - jest w potrzebie. Polska to przedmurze rozwoju i kul­tury Europy jest zagrożone - wszyscy do czynu...”.

W okresie międzywojennym Włoszczowa była sto­licą powiatu o powierzchni 1430 km kwadratowych. W 1921 r. ludność powiatu liczyła 94.250 osób, natomiast w 1931 r. – 100.600. Był to powiat typowo rolniczy. Istniały tu dwa miasta Włoszczowa i Szczekociny oraz trzy osady: Kurzelów, Lelów i Secemin. W 1921 r. samo miasto liczyło 5479 mieszkańców, w tym 53,1% Żydów, w 1939 r. - 7164, w tym 40% to ludność ży­dowska.

Do większych firm na początku lat 30. można zali­czyć: tartak i młyn parowy „Imperial”, własność Men­dla Kornfelda, Abrama Londnera, Cecela Wajcmana i Lai Chęcińskiej, drukarnie: Joska Zalcmana i Arona Edwlista, garbanie: Haskiela Beremana, Henocha Dajczmana, Szmula Hofmana, Dawida Szlamkowicza, olejarnie Szmula Minca, fabrykę maszyn rolniczych „Metal” Dawida Klajmana. Eksploatacją pobliskich lasów zajęły się firmy Rajchmana, Tajtelbauma i Rapaporta. Hurtowo handlowali bydłem: Nusyn i Szmul Kuperminc, drobiem Aron Wajntraub, drewnem: Nu­syn Apelsztajn, Moszek Kaczka, Szmul Abramson, kamieniem budowlanym: Szmul Rajchman i Moszek Kaczka.

W 1935 r. pracowały we Włoszczowie 163 zakłady rzemieślnicze, w tym, m.in.: 80 odzieżowych, 33 spo­żywcze, 12 metalowych, 9 drzewnych i tyleż skórzanych, 4 usługowe, 3 mineralne, 2 chemiczne i 2 poli­graficzne. Kredyty można było pobierać w Banku Spółdzielczym, którego prezesem był Icek Gotlieb i w Banku Kredytowym, którym zarządzał Jakub Zalcman. Z towarzystw zarejestrowanych w latach 1918 - 1939 odnotowujemy: Związek Kupców, Stowarzysze­nie Rzemieślników Włoszczowskich, Centralę Rzemieślników Włoszczowskich oraz Stowarzyszenie Ge­miłus Chesed.

W sferze politycznej wśród ludności żydowskiej w mieście dominowała Aguda licząca w 1929 r. 220 członków. W 1926 r. założono Mizrachi. Oddział włoszczowski Organizacji Syjonistycznej w Polsce liczył w 1935 r. 40 członków. Nowa Organizacja Syjo­nistyczna, która powstała najpóźniej, miała w 1935 r. 50 członków.

Gmina żydowska powstała w połowie XIX w. Z tego okresu pochodzi też klasycystyczna synagoga wznie­siona w południowej części miasta. W okresie dwu­dziestolecia międzywojennego gmina włoszczowska wykraczała daleko poza samo miasto. W jej zasięgu pozostawali Żydzi zamieszkali w: Kluczewsku, Kraso­cinie, Kurzelowie, Olesznie, Radowie, Seceminie. W 1926 r. gmina liczyła 3864 osób, w 1929 r. - 3762, w 1935 r. - 3756. Jak wykazują lustracje gminy, w latach 20. XX w. trwała we władzach gminy nieustanna walka polityczna, co nie sprzyjało stabilizacji.

W 1927 r. założono, że budżet po stronie wpły­wów sięgnie 57.340 zł, w tym ze składek zamierzano uzyskać 17.650 zł. Do płacenia składek zobowiązano 770 osób, zwolniono 133. Budżet zrealizowano zale­dwie w 70%. Mimo to Ministerstwo poleciło podwyż­szyć rabinowi pobory. Tymczasem przed Zarządem stanął problem gruntowego remontu łaźni, utrzyma­nia chederu, Talmud Tory oraz zatrudnienia fachowej akuszerki. W zaistniałej sytuacji w 1928 r. składki wzrosły automatycznie o 10%. Pensję rabina ustalono na sumę 2880 zł rocznie, a więc była ona niezbyt wyso­ka w stosunku do innych gmin, podrabina na 2700 zł, rzezaków 2880 zł, nadzorcy rzezi 1920 zł, sekretarza 2400 zł. Po analizie budżetu Ministerstwo Wyznań poleciło podnieść pensje rzezakom do 3600 zł. Starano się w ten sposób zapobiec nielegalnemu ubo­jowi.

W 1930 r. z rzezi zamierzano uzyskać 28.300 zł, ze składek 18.000 zł, z pokładnego 1000 zł, pomników 50 zł. Rozchody planowano następująco: wdowa po rabinie Szmulu Hertzu - Sura Nuta miała otrzymać 1750 zł odprawy plus uregulowanie długów rabina w wysokości 1000 zł, rzezacy Sany Borensztajn i Szla­ma Wajntraub po 4800 zł, nadzorca religijny Szmul Apelsztajn 2400 zł, dozorca domu modlitw Stanisław Okoń 840 zł, sekretarz gminy Moritz Zemla 3800 zł, szkolnik Chaskiel Apelsztajn 4200 zł, dr Szmul Molerauer 1000 zł. Na Talmud Torę przeznaczono 500 zł, Bejs Jaków 400 zł, Gemiłus Chesed 400 zł. Rzezak z Se­cemina Abram Bryna miał otrzymać 3600 zł, rzezak z Kurzelowa Binem Klajn 3000 zł. 

Przez kilka lat Żydzi z Włoszczowy starali się o sta­tus gminy dużej. W 1931 r. na skutek nieregularnego płacenia podatków i stałych kłótni władze państwowe ostatecznie odrzuciły ten pomysł.

Analiza budżetu gminy za rok 1931 wskazuje, że ist­niały zaległości w składkach i to od roku 1927. Na rok 1931 planowano z rzezi uzyskać dochód w wysokości 36.600 zł, ze składek 17.700 zł, z mykwy 1500 zł, mac na święto Pesach 100 zł, pomników cmentarnych 50 zł, pokładnego 1000 zł. Składką obciążono 610 rodzin, zwolniono 261.

Wydatki gminy były spore. Rzezacy Szlama Wajnsztok, Alter Staszowski, Sany Borensztajn pobierali po 4800 zł rocznie każdy, Abram Bryna z Secemina 3600 zł, Binem Klajn z Kurzelowa 3000 zł. Dozorca rzezi ptactwa i bet hamidraszu Stanisław Okoń 700 zł, nauczyciel bet hamidraszu Izrael Grynbaum 960 zł. Na remont synagogi przeznaczono 4576 zł, na utrzy­manie administracji gminy 410 zł, na biednych 1500 zł, Święto Pesach 1000 zł, lekarza 100 zł i konserwację łaź­ni 15.000 zł.

W 1931 r. w skład Zarządu gminy wyznaniowej wchodzili: Nuta Apelsztajn, Mordka Dawid Zilbersztajn,   Szloma   Goldsztajn,   Chil   Rubinsztajn, Icek Rajchman, Icek Zajączkowski, Menachem Mozes oraz Henoch Mendala.

W rok później, na skutek przeciągającego się kryzy­su gospodarczego, zmniejszono liczbę płacących składki do 552 osób. Zamierzano z tego tytułu uzy­skać 10.700 zł. Składki wahały się od 10 zł do 500 zł. Z tym, że tę ostatnią płaciła zaledwie jedna osoba. 18 grudnia 1932 r. na rabina został zatwierdzony orto­doksa Chaim Uszer Finkler, podrabinem był orto­doksa Josek Chaim Blachdstajn. 

Według danych urzędowych w 1933 r. było w gmi­nie włoszczowskiej 3985 osób. Według planów staro­stwa z rzezi powinno się pozyskać 38.000 zł, ze składek 21.200 zł, innych źródeł 4585,02 zł. Ogółem powinno wpłynąć ponad 63.700 zł. Na pobory rabina planowa­no 3600 zł, funkcjonariuszy gminy 27.358 zł, inne koszty 1400 zł, inwestycje 2900 zł, subsydia 400 zł, do­broczynność 1000 zł, inne wydatki 27.127 zł.

W 1934 r. na czele Zarządu nadal stał Nuta Apel­sztajn, członkami byli: Szlama Goldsztajn, Moszek Mendel, Chil Rubinsztajn, Mendel Zylbersztajn, podrabin Josek Chaim Blachsztajn. W tymże roku z rzezi przewidziano wpływy w wysokości 30.000 zł, zaś ze składek 13.300. Według spisu z 1935 r. gmina włoszczowska miała murowaną synagogę przy ul. Bóżniczej, dom Zarządu, rzeźnię przy ul. Czar­nieckiego, cmentarz z domem pogrzebowym, łaźnię rytualną murowaną i dom mieszkalny przy ul. Gór­ki. W Kurzelowie istniał dom modlitw i łaźnia rytu­alna, w Seceminie dom modlitw, łaźnia i cmentarz.

Budżet gminy włoszczowskiej w 1935 r. kształtował się na poziomie 46.100 zł. Z uboju rytualnego zamie­rzano pozyskać 23.500 zł, ze składek gminnych 21.800 zł, bóżnicy 200 zł, cmentarza 600 zł. Dla rabina Ch. U. Finklera przewidziano pobory w wysokości 4950 zł rocznie, podrabina 3140 zł. Na administrowanie gmi­ną przeznaczano 3600 zł. Utrzymywano cheder, cmen­tarz, kantora i rzezaka. Kantorem Alter Cholewa.

W wyborach 1936 roku zdecydowanie wygrali orto­doksi zyskując w Zarządzie 87,5% wpływów, resztę zdobyli syjoniści. W 1937 r. w gminie żyło 3640 osób, do płacenia składek wytypowano 486 głów rodzin. Majątek nieruchomy oceniono na sumę 76.000 zł, ru­chomy na 5000 zł, zadłużenie – 21.259,61 zł.

Z gminą związane były: Stowarzyszenie Gemiłus Chesed Szel Ahowoh oraz Żydowskie Stowarzyszenie Machzikaj Hadas. Warto zaznaczyć, że od 1921 r. dzia­łało prężnie Żydowskie Stowarzyszenie Kultura. N 50 52.246 / E 20 00.877

Obrazki/zdjęcia
nie w koronie