Musiało upłynąć trochę drogi i świeżego powietrza, nim Kapturek przypomniał sobie, że musi odwiedzić dziadka na CMENTARZU. Kiedy ZBLIŻYŁ SIĘ do ogrodzenia, przed nosem przeleciała mu chmara nietoperzy. „Na szczęście to już niedaleko Domku Babci” – pomyślał Kapturek. „Znam już drogę, więc na pewno wszystko będzie dobrze”.
Z opowieści leśniczego:
Nietoperz całkowicie nie przystaje do naszych wyobrażeń o ssakach. Jest to jedyna grupa ssaków czynnie latająca. Ich słabo rozwinięte nóżki nie utrzymują ciała zwierzęcia i „chodzący” nietoperz wygląda pokracznie, jak gdyby pełzał. Prócz tego nietoperze śpią głową w dół, bezgłośnie latają i przypominają w ciemnościach skrzydlatego gryzonia. To wystarczyło, by z tych niegroźnych i bezbronnych zwierząt uczynić bestie. Nietoperza postrzegano jako wroga naturalnego porządku.
Początkowo klasyfikowano go jako ptaka. Ptaki symbolizują sferę duchową, ale wydobywające się na błoniastych skrzydłach z głębi ziemi nietoperze, uznawano za istoty piekielne.
Źródło: „Zwierzęta a zabobony”, wyd. AR w Poznaniu
UWAGA: Jeśli na logbooku są dodatkowe dane, spisz je!
* Skrzynka powstała przy współpracy malyluk i PrezesKiler