Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Czerwony Kapturek – Nocny łowca - OP87G5
Czerwony Kapturek - fakty i mity
Właściciel: malyluk
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 63 m n.p.m.
 Województwo: Polska > wielkopolskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 05-03-2015
Data utworzenia: 05-03-2015
Data opublikowania: 05-03-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 07-03-2015
74x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
40 odwiedzających
65 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
2 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Kipcior, Maciek_B
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Po wzmocnieniu malinówką, Kapturek nawet nie zorientował się, że nastała noc. Zobaczył bezszelestnie lecącą postać, która usiadła NA ZŁAMANYM DRZEWIE i jej wielkie, mrugające ślepia. Ze strachu zamarł i usnął.

Z opowieści leśniczego:

Oceniając sowę po wyglądzie, przypisano jej pyszałkowatość, gdyż sprawia wrażenie nadętej i napuszonej. Ponadto oczy sowy umieszczone są z przodu jej „twarzy”, co nadaje jej niemal ludzki i przenikliwy wygląd. Sowę uważano często za półptaka i półczłowieka, z powodu oryginalnej, nietypowej dla ptaków postawy, dużej głowy i jej wielkich oczu pełnych ekspresji.

Ruchy sowy są pełne powagi i dostojeństwa. Może przez długi czas trwać w bezruchu, co napawało trwogą zwłaszcza wtedy, gdy jej zachowanie nagle zmieniało się podczas polowania. Zaatakowany puchacz przybiera odstraszające pozy: kołysze ciałem i mruga oczami. Ta nieprzewidywalność budziła grozę. Za prawdziwie diabelską uchodziła zdolność sowy do obrotu głowy niemalże dookoła tułowia.

W Polskich wierzeniach ludowych, sowa pełniła przede wszystkim rolę zwiastuna śmierci. Podczas gdy zabijanie i niszczenie gniazd ptaka zwiastującego szczęście uważano za grzech, o tyle postępowanie takie wobec sów traktowano jako czyn zbożny, przyczyniający się do zmniejszenia władzy piekielnej na ziemi.

Najzajadlej polowano na puchacze. Myśliwi podkradali też młode puchacze i „używali” ich do zwabiania innych gatunków ptaków.

Źródło: „Zwierzęta a zabobony”, wyd. AR w Poznaniu

UWAGA: Jeśli na logbooku są dodatkowe dane, spisz je!

* Skrzynka powstała przy współpracy malyluk i PrezesKiler