Spontaniczny kesz założony przy okazji zwiedzania okolic Zalewu Sulejowskiego. Z zaskoczeniem stwierdziliśmy, ze w takim dość niecodziennym miejscu nie ma kesza. Więc już jest. Zapraszam do zdobycia skrzynki a przy okazji odwiedzenia grót - wstęp płatny.
Czym tak w ogóle są te groty? Ano groty jak groty, polecam opis z Wikipedii (tutaj). Uczciwie trzeba powiedzieć, że "trasa turystyczna" wewnątrz grót jest śmiesznie krótka, na szczęście my trafiliśmy na całkiem sympatycznego przewodnika. Cena do przełknięcia (w 2022 r. to 18 i 13 złote za bilety odpowiednio normalny i ulgowy). Dla nas jest to zdecydowanie miejsce godne kesza. Były tu już wcześniej dwa: OP0E0F i OP80D7.
Co do skrzynki: zakopana płytko po lewej stronie pierwszego słupka drewnianego ogrodzenia po prawej stronie tablicy ostrzegawczej. Brzmi skomplikowanie? Zerknij na spoiler. Kordy z dokładnością 4 m. (chyba). Łopatki zostawcie w domu.