Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Śladami Pana Samochodzika i Templariuszy 4 - OP843R
Ośrodek Dziennikarzy nad Jeziorem Pomorze
Eigenaar: Molly1 (iwmali)
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 143 meter NAP
 Provincie: Polen > podlaskie
Cache soort: Onbekende Cache
Grootte: Klein
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 09-09-2014
Gemaakt op: 24-08-2014
Gepubliceerd op: 09-09-2014
Laatste verandering: 27-08-2020
17x Gevonden
1x Niet gevonden
1 Opmerkingen
watchers 1 Volgers
93 x Bekeken
14 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Bike  Nature 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

 

Ośrodek wypoczynkowy dziennikarzy mieścił się na krótkim cyplu wrzynającym się w jezioro. Brzeg był dość wysoki, porośnięty sosnowym lasem. Miedzy drzewami stały kolorowe domki campingowe, a u szczytu cypla zbudowano dość duży murowany budynek. Na dole mieściła się w nim przechowalnia kajaków i motorówek, na górze była stołówka i sala klubowa z wielkimi oknami, przez które widziało się wspaniała panoramę jeziora i przeciwległy wysoki brzeg.

Okna sali klubowej jarzyły się światłami, bo ośrodek był zelektryfikowany. Stamtąd płynęły dźwięki muzyki i przez okna widziało się tańczących. W klubie odbywała się zabawa. Po drewnianych schodkach wszedłem na taras okalający sale klubowa. Właśnie ucichła na chwile muzyka i przez szeroko otwarte drzwi kilka osób wymknęło się na taras, aby odpocząć po tańcu.

Nadeszła północ. Ośrodek wypoczynkowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pogrążony był we śnie. Nie paliło się światło w żadnym domku campingowym, znikąd nie dochodził szmer rozmów. Po cichutku wymknęliśmy się z domku kapitana Petersena i gęsiego - na przodzie Petersen, potem ja, a na końcu Kozłowski - ruszyliśmy leśną drogą w stronę kapliczki. Było bardzo ciemno, bo księżyc skrył się za chmurami. Droga odcinała się w mroku jaśniejszą smugą i to ułatwiało wędrówkę. Dookoła jednak mrok wydawał się nieprzenikniony, nie widziało się dalej niż na kilka metrów. Kapitan Petersen włożył za figurę w kapliczce białą kopertę wypchaną ścinkami z gazety. Potem bardzo ostrożnie, aby nie trzaskały gałązki, ukryliśmy się za dużym krzakiem jałowca. Mimo gęstej ciemności kapliczka rysowała s przed nami bardzo wyraźnie, gdyż stała po drugiej stronie drogi, a więc w miejscu, gdzie stosunkowo było najwidniej. Położyliśmy się na mchu jeden obok drugiego, aby w wypadku, gdy któryś z nas zauważy coś podejrzanego, można się było porozumieć bez słów, tylko za pomocą dotknięcia. Dłonie podłożyliśmy pod brody i w takiej pozycji, leżąc, spoglądaliśmy na kapliczkę i mroczną ścianę zagajnika. Czas mijał bardzo powoli. Tuż koło swego policzka miałem przegub ręki z zegarkiem o fosforyzujących wskazówkach. Od czasu do czasu spoglądałem na zegarek i widziałem podskakującą wskazówkę sekundnika. Minuty wlokły się wolno, a wskazówka godzin jak gdyby wciąż stała w tym samym miejscu. Nie sądziliśmy jednak, aby oczekiwanie na przyjście Malinowskiego było zbyt długie: około trzeciej zaczynało świtać, do tej pory złoczyńca powinien był się zjawić, aby zabrać kopertę z pieniędzmi. A ściślej: jeśli był człowiekiem sprytnym, należało sądzić, że zrobi to między pierwszą a drugą w nocy. O piątej nad ranem, jak nas zapewnił w liście, mogliśmy przyjść po dokument złożony w kapliczce w zamian za pozostawione pieniądze.

 

         

                  

 

Kesz to mały pojemnik z logbookiem, ołówkiem i kilkoma fantami.

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
Ośrodek Dziennikarzy
Kawiarnia w ośrodku
Domki na terenie ośrodka.
Spojler