Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
CUKIER KRZEPI! - OP83GZ
Ruiny cukrowni we Włostowie
Właściciel: Emiel Regis
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 271 m n.p.m.
 Województwo: Polska > świętokrzyskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 29-07-2014
Data utworzenia: 29-07-2014
Data opublikowania: 29-07-2014
Ostatnio zmodyfikowano: 04-05-2015
37x znaleziona
5x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 1 obserwatorów
81 odwiedzających
22 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Przyczepiona magnesem 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Włostów to duża wieś w województwie świętokrzyskim, w powiecie opatowskim, w gminie Lipnik przy drodze krajowej nr 9 - ok. 10 km w kierunku z Opatowa do Sandomierza. Przez wieś przechodzi także zielony oraz niebieski szlak rowerowy do Opatowa.

Na terenie wsi znajdują się między innymi ruiny pałac rodziny Karskich z XIX wieku, kaplica grobowa Karskich zbudowana na cmentarzu na początku XX w. w stylu neogotyckim oraz wybudowana w 1912 roku cukrownia, z której miejscowość znana była nie tylko w regionie. Po II wojnie światowej stara cukrownia została upaństwowiona, ale nadal pracowała. Jej zdolność przetwórcza w skali doby wynosiła około 6000 ton buraków.

Sam jeszcze dobrze pamiętam w latach 80-tych te sznury koni i "Ursusów" podjeżdżających z furami i przyczepami pełnymi buraków cukrowych lub odjeżdżających z kiszonką czy wysłodkami oraz te ogromne góry buraków piętrzące się jesienią, a czasem jeszcze i zimą, na głównym placu zakładu zlokalizowanego w pobliżu szosy i doskonale widoczne z okien PKS-owego ogórka wiozącego mnie w prawie każdy piątek lub sobotę do dziadków pod Sandomierz. Kilka razy miałem też okazję osobiście zakosztować niepowtarzalnego klimatu oczekiwania w kolejce, kiedy dziadek zabierał mnie ze sobą na furze plonów do fabryki cukru. Do niedawna była ona najlepiej zachowaną inwestycją rodziny Karskich. Niestety i na nią przyszedł kres... Jeszcze kilkanaście lat temu można ją było określić jako - nieczynną, dziś to po prostu ruina... Budynki w większej części uległy zniszczeniu lub zostały zburzone, a to, co zostało jest w opłakanym stanie, zaś na głównym placu zamiast buraków cukrowych zalegają hałdy węgla.

 

Miało być bardziej urbexowo, ale z uwagi na kręcących się w pobliżu mugoli i brak czasu na ich przeczekanie jest jednak bardziej normalnie.

Szybka skrzynka, mały magnetyk na uwięzi zabezpieczającej umiejscowiony na kordach.

ŹRÓDŁA:

http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82ost%C3%B3w_(wojew%C3%B3dztwo_%C5%9Bwi%C4%99tokrzyskie)

http://www.youtube.com/watch?v=WQvCOF0houY
http://www.youtube.com/watch?v=Ow1cj2WEsV8

 

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
TAK BY WIDZIAŁ
Wpisy do logu: znaleziona 37x nieznaleziona 5x komentarz 1x Wszystkie wpisy